Krzysztof Krawczyk zasłabł tuż przed swoim występem w Brodnicy. Nie pojawił się na scenie, bo został przetransportowany do pobliskiego szpitala. Co ze zdrowiem legendy polskiej sceny muzycznej? Jak podaje Super Express, muzyk był cały dzień hospitalizowany. Przeszedł liczne badania, a ostatecznie okazało się, że z jego zdrowiem jest wszystko w porządku. Powodem ma być chwilowe osłabienie spowodowane wysoką temperaturą powietrza. 70-letni wokalista w ostatnim czasie sporo koncertuje, co na pewno ma wpływ na jego samopoczucie.
Krzysztof Krawczyk w szpitalu
Krawczyk w szpitalu spędził przez cały dzień. Żona muzyka w wywiadzie dla Super Expressu zdradziła, że było to chwilowe przemęczenie spowodowane upałem, jaki panował wówczas w Brodnicy. Ewa Krawczyk przyznała również, że ich grafik jest bardzo napięty, bo koncerty zostały wyprzedane aż do końca września. Życzymy legendarnemu artyście zdrowia i siły! Przypominamy jednocześnie, że Krzysztof Krawczyk jest idolem hip-hopowców. Rapowe remiksy do dziś cieszą się popularnością!
Czasami koncerty bywają tak wyczerpujące, że muzycy mdleją na scenie. Chociaż fanów może to dziwić, dla bohatera filmu Roadie to oczywistość! Jimmy, który całe lata spędził w trasie koncertowej z popularnym zespołem, chociaż nie stracił zdrowia, nie potrafi wrócić do normalnego życia… Oglądajcie na eskaGO!
