Na co dzień trener tenisa ziemnego, który prowadzi własne studio w rodzinnym mieście Pyskowice. W wolnych chwilach próbuje swoich sił w modelingu, jednak w jego sercu najgłośniej gra muzyka i to jej oddaje się najbardziej. Krzysiek Bączkowski to reprezentant młodego pokolenia polskiej sceny muzycznej, który — choć wyszedł z hip-hopu — ma zdecydowanie więcej do zaoferowania.
Szeroki wachlarz możliwości pokazały już dotychczasowe single artysty, takie jak: subtelne Frunę, imprezowy Dance, mroczne 808, energetyczne Złapmy wspólnie tlen czy ostatni alternatywny singiel Kolejny trop. Najnowsza propozycja od Krzyśka Bączkowskiego to połączenie niemal wszystkich tych stylów.
Polecany artykuł:
"Latam" – osobista podróż Krzysztofa Bączkowskiego
"Latam" to alternatywny kawałek, który zaczyna się niepozornie. Zbudowany na delikatnym pianie motyw przeradza się jednak w prawdziwe muzyczne tsunami, aby eksplodować w energetycznym, chwytliwym refrenie. Singiel łączy w sobie charakterystyczne dla artysty motywy mroku i niepokoju z niebanalną przebojowością.
Ten utwór to osobista podróż w głąb siebie, pełna refleksji nad własnymi emocjami, doświadczeniami i pragnieniem zmiany. Tekst jest zapisem procesu oczyszczania, gdzie przeszłe traumy i trudności przekształcają się w nową energię, zdolną napędzać zmiany w myśleniu i działaniu. Chciałbym, żeby ten numer wyzwalał, pozwolił słuchaczowi odpuścić wszystko, co go dręczy i wprowadził go w stan obecności — komentuje Krzysiek Bączkowski.
Kim jest Krzysztof Bączkowski?
Muzyka, która mówi sama za siebie, a rzeczy zmieniają się wtedy, gdy nie musisz mówić za wiele — to motto, według którego żyje i tworzy Krzysiek Bączkowski, przedstawiciel młodej sceny muzycznej, który przekształca swoje wizje w utwory. Wokalista, producent i autor tekstów odważnie przekracza granice gatunkowe i nie boi się muzycznych eksperymentów. Jego brzmienie to połączenie alternatywnego popu, rapu, elektroniki i muzyki klubowej. Miesza style, by tworzyć coś, co płynie prosto z serca. Nie interesują go ograniczenia, a jego twórczość to sztuka, którą poczujesz na swój sposób. Krzysiek Bączkowski ma bogate wnętrze i wierzy, że ludzie mogą wyciągnąć coś ważnego z jego muzyki.
Można powiedzieć, że jego kariera wystartowała już w wieku 11 lat, kiedy to jadąc na trening tenisa, usłyszał w radiu Depeche Mode a zaraz po tym rapowy utwór Skarby Libera i Donia. Połączenie tych dwóch skrajnie różniących się od siebie kawałków zaszczepiło w jego głowie myśl, że gdy tylko dorośnie, stworzy sobie warunki do bycia artystą i zacznie eksperymentować, dążąc do stworzenia czegoś przełomowego, co najlepiej opisze jego autentyczność.
Wreszcie w wieku 20 lat stworzył własne studio w altance na ogródku pod domem, gdzie tworzy swoje własne utwory. Na swoim koncie Krzysiek Bączkowski ma już dwa albumy: debiutancka Synergia z 2023 roku oraz zeszłoroczne "Usłysz Mnie".