Pierwszy dzień Orange Warsaw Festival 2016 za nami. Największe gwiazdy imprezy nie zawiodły: Skunk Anansie, Lana Del Rey i Die Antwoord w świetnej formie koncertowej dostarczyli publiczności show na najwyższym poziomie. Ekscytacja fanów najpopularniejszych artystów przybrała skrajne formy. Udana akcja z czerwonymi balonami w kształcie serca zorganizowana przez fanklub Lany Del Rey dała imponujący efekt. Z drugiej strony duży niesmak pozostawiło zachowanie niektórych uczestników OWF 2016, którzy chcąc za wszelką scenę znaleźć się jak najbliżej sceny nie zwracali uwagi na bezpieczeństwo pozostałych festiwalowiczów. Pomiędzy koncertami Lany Del Rey i Die Antwoord na telebimach wyświetlono nawet komunikat od organizatorów z prośbą o wykonanie kroku do tyłu. Osoby znajdujące się pod barierkami przed główną sceną mdlały i doznawały obrażeń z powodu napierającego na nich tłumu ludzi.
Orange Warsaw Festival 3.06.2016 - ZDJĘCIA & VIDEO
Występ Lany Del Rey na Orange Warsaw Festival 2016 był spełnieniem marzeń tysięcy polskich fanów, którzy chcieli w końcu usłyszeć na żywo piosenki z płyt Ultraviolence i Honeymoon. Artystka sprawiła też miłą niespodziankę miłośnikom jej przełomowego albumu Born to Die, bo to właśnie utworów z tego krążka znalazło się najwięcej w jej festiwalowym secie. Lana w typowy dla siebie sposób wywołała ekscytację publiczności i zeszła też w trakcie koncertu ze sceny i zapozowała do zdjęć ze szczęśliwcami z pierwszych rzędów. Punktem kulminacyjnym pierwszego dnia Orange Warsaw Festival 2016 był energetyczny występ Die Antwoord. Pochodzący z RPA zespół porwał publikę tak, że trudno było znaleźć osobę, która choć przez moment nie skakała razem z Yolandi i Ninją.
Lana Del Rey na Orange Warsaw Festival 2016
Die Antwoord na Orange Warsaw Festival 2016
RC