Fala upałów opanowała cały kraj w czerwcu 2019. Każdy z nas mógł odczuć na własnej skórze, jak zmienia się klimat. Zaledwie rok wcześniej mogliśmy zaobserwować rekordową liczbę tropikalnych nocy w Polsce. Miało to miejsce w sierpniu 2018, a w rozrachunku nie uwzględnia się tych nocy, gdzie temperatura spadła do 19 stopni, mimo że odczuwamy je jako bardzo duszne. Ciągły wzrost temperatury będzie miał poważny wpływ na nasze życie. Eksperci ostrzegają, że w 2050 roku klimat zmieni się nie do poznania. O zimie zapomnieć będą mogli między innymi mieszkańcy Warszawy i innych wielkich miast w Polsce.
Zobacz też: Król Lew - piosenki po polsku. Jak brzmią hity z bajki w nowej wersji?
Koniec zimy w Polsce - kiedy nie zobaczymy już śniegu?
Święta jak L.A? Może i każdy z nas o nich marzył, oglądając seriale, jednak zima przyzwyczaiła nas do czego innego. Wzrost temperatury na świecie jest jednak tak gwałtowny, że niebawem tak właśnie może wyglądać nasze Boże Narodzenie. Ciepłe powietrze z południa Europy napływa nad Polskę nawet z częstością 10 proc. Dla porównania warto pamiętać, że zaledwie 50 lat temu było to maksymalnie 2 procent. Oznacza to, że wkrótce będziemy mogli zapomnieć o temperaturze, jaką mamy obecnie. Pierwsze bardzo poważne zmiany zaczniemy odczuwać już w 2030 roku!
Globalne ocieplenie - jak się przed nim bronić?
Przed globalnym ociepleniem nie łatwo będzie nam uciec. Konieczne jest ograniczenie emisji spalin i wytwarzanych przez nas odpadów. Oszczędzać musimy również wodę i prąd. Na przywrócenie równowagi w środowisku jest już jednak za późno.