Chociaż wakacje 2022 trwają w najlepsze, to zwolnienia z WF są aktualnie tematem na czasie. Wszystko przez wypowiedź ministrów sportu i edukacji. Nie jest tajemnicą, że zajęcia z wychowania fizycznego, określane też po prostu jako WF, przyciągają z roku na rok jeszcze mniej uczniów. Dzieci i młodzież coraz częściej decydują się na wizytę u lekarza celem wystawienia zwolnienia z przedmiotu. Według danych, w Polsce w zajęciach wychowania fizycznego nie bierze udziału już nawet co trzeci uczeń. Pomocne nie okazały się nawet kampanie z udziałem cenionych polskich sportowców. Powody są różne. Wielu uczniów skarży się na to, że lekcje WF nie są atrakcyjne i często nie ma na nie pomysłu. Jak jednak donoszą minister sportu Kamil Bortniczuk i minister edukacji Przemysław Czarnek, od września 2022 roku na uczniów czekać będzie zmiana, która ma sprawić, że liczba zwolnień ulegnie zmniejszeniu. Mianowicie mają być one wystawiane przez lekarzy specjalistów, a nie, jak do tej pory, lekarzy rodzinnych.
Początek roku szkolnego 2022/2023 - kiedy jest? Kiedy wracamy do szkoły?
Zwolnienia z WF - zmiany
Zdaniem ministra Czarnka, spora część zwolnień z WF jest wystawiana na wyrost. W związku z tym w MEiN już ruszyły prace legislacyjne, które mają wprowadzić w życie pomysł, o jakim jako pierwszy poinformował minister sportu na antenie RMF FM.
Te statystyki zostaną radykalnie zmniejszone, ponieważ tzw. zwolnienia z lekcji WF - semestralne czy dłuższe - będą respektowane tylko wówczas, gdy wystawi je lekarz specjalista, a nie tak jak dotychczas lekarz rodzinny - powiedział Bortniczuk.
Zmiany dotyczące wystawiania zwolnień z zajęć wychowania fizycznego mają wejść w życie już od września.