Koncerty w Polsce - nowe wytyczne na pewno zadowolą wszystkich koncertoholików i sprawią, że zaczną oni z optymizmem patrzeć na przyszłość w kwestii odbywania się imprez muzycznych. Po tym, jak w Polsce liczba zakażonych koronawirusem znacznie wzrosła, podjęto decyzję, by celem zmniejszenia zagrożenia zakażeniem, odwołać wszystkie imprezy masowe, w tym także zaplanowane koncerty. Wskutek takiego rozporządzenia, swoje występy w Polsce przełożyli między innymi Harry Styles, Maluma czy Lenny Kravitz.
Zakaz koncertowania dotknął jednak przede wszystkim polskich artystów. Na ESKA.pl informowaliśmy o akcji Otwieramy Koncerty, w ramach której przedstawiciele polskiej sceny muzycznej apelują o to, by ponownie mogli grać i zarabiać pieniądze. Trzeba pamiętać o tym, że za pseudonimem naszej ulubionej gwiazdy kryje się całe zaplecze jej współpracowników - od członków zespołu, dźwiękowców, po osoby odpowiedzialne za stroje, makijaż czy oświetlenie. Dotychczas, możliwe było organizowanie koncertów na świeżym powietrzu, przy obecności maksymalnie 150 osób. Co nowego wprowadza rozporządzenie Rady Ministrów z 19 czerwca 2020 roku?
Koncerty w Polsce - wytyczne
W rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 19 czerwca 2020 roku, w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, odniesiono się również do zasad funkcjonowania branży rozrywkowej. Nowe przepisy dopuszczają możliwość organizacji wydarzeń artystycznych i rozrywkowych na stadionach, zgodnie z wytycznymi dla wydarzeń sportowych na tego typu obiektach - udostępnione mają być co czwarte miejsce na widowni, w rzędach naprzemiennie, z tym że nie więcej niż 25% liczby miejsc przewidzianych dla publiczności.
Zgodnie z informacjami podawanymi na stronie GOV.pl, od 17 lipca miałyby też być dopuszczalne imprezy plenerowe z udziałem większej liczby widzów niż 150, ale pod warunkiem zapewnienia, aby jednocześnie liczba widzów, słuchaczy, zwiedzających lub uczestników była nie większa niż 1osoba na 5m2.