Czy koncerty w Polsce zostaną odwołane przez koronawirusa? To pytanie zadają sobie tysiące osób, obserwujące to, co dzieje się na świecie. Wirus z Wuhan dotarł do Europy, w tym również do Polski. Z każdym dniem, liczba potwierdzonych przypadków znacząco rośnie. Na ten moment (8 marca 2020), w naszym kraju odnotowano już zarażenie koronawirusem SARS-CoV-2 u jedenastu osób.
Przyglądając się temu, co dzieje się dookoła, można powiedzieć, że świat ogarnęła panika związana z pojawieniem się wirusa. Produkty spożywcze znikają ze sklepowych półek, tak samo jak środki do dezynfekcji. Za granicą, władze poszczególnych krajów podjęły nawet decyzję o przełożeniu, bądź o całkowitym odwołaniu imprez, noszących znamiona imprez masowych, w tym między innymi koncertów. Wszystko po to, by chronić obywateli. Zdaniem specjalistów, koronawirus przedostaje się bowiem do organizmu drogą kropelkową i najłatwiej złapać go, znajdując się w skupisku zainfekowanych osób. Główny Inspektor Sanitarny podjął decyzję odnośnie organizacji imprez masowych w Polsce.
Koncerty w Polsce a koronawirus
Jak można przeczytać na oficjalnej stronie internetowej Głównego Inspektoratu Sanitarnego, po dokonaniu analizy panującej sytuacji, podjęto decyzję, że organizacja imprez masowych z ponad 1000 uczestniczących w niej osób będzie każdorazowo podlegała analizie pod kątem oceny ryzyka, celem zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim obywatelom. Decyzje o jej odwołaniu podejmować będzie wojewoda, który może wystąpić o rekomendacje do odpowiednich urzędów.