Kim jest Gromee? Oprócz tego że muzykiem, w wolnych chwilach oddaje się malarstwu, pływaniu, a w sezonie zimowym grze w hokeja. Gromee, czyli Andrzej Gromala, ma na koncie takie hity jak: "Open Up Your Heart", Hurricane, You Make Me Say, Live For the Lights, Live Forever, Follow You, czy też produkcję z wokalistą, który współpracował też z Avicii'm - Andreas Moe! Wspólnymi siłami stworzyli hit "Gravity".
Pomimo tego, że w swoim życiu słyszał już mnóstwo piosenek przerażającym faktem dla muzyka jest to, iż nie poznał jeszcze wszystkiego! "Ale to tez jest fajne bo można słuchać i czerpać inspirację z nowoodkrytej muzyki, ale często jest tak, że po kilku latach wracam do utworów i słyszę w nich czego kiedyś kompletnie nie słyszałem, słuchając płyt czy słuchając muzyki na żywo- wiec albo ja ciągle dorastam albo to muzyka dorasta" - mówi Gromee. Zbiera płyty - od muzyki klubowej po klasyczną i filmową - i tu zaskoczenie: Uwielbiam filharmonie i wielkie koncerty z muzyką klasyczną ale marzeniem moim, dość przyznaje przewrotnym jest … Noworoczny Koncert w Wiedniu! Z chęcią zobaczyłby też na scenie mistrzów muzyki filmowej Ennio Morrcone i Hansa Zimmera.
Wśród wymarzonych koncertów na 2015 Gromee'ego znaleźli się też przedstawiciele elektro. "Jej najlepsze wydanie i łączenie jej z żywymi instrumentami, muzyka elektroniczna grana na żywo" - więc nie może być inaczej - Kraftwerk i Depeche Mode, trafiają na koncertową listę.
Gromee uwielbia zaskakiwać grając wcześniej nieznane publiczności kawałki! "Jestem producentem ale i DJem ze starej szkoły, nie układam sobie setów nawet w głowie wcześniej i chciałbym prezentować ludziom bawiącym się muzykę którą usłyszą pierwszy raz właśnie podczas mojego seta. Bardzo lubię grać swoje sety wzbogacając je żywymi instrumentami, często zapraszam wspaniałych muzyków". Sam często korzysta z dokonań Svena Vath'a, Koen'a Groeneveld'a, czy też francuskiego duetu Daft Punk. Ich muzyka świetnie komponuje się z żywymi instrumentami - zobaczenie ich na żywo jest jednym z planów na Koncerty 2015
Wśród wymarzonych koncertów 2015 Gromee'ego nie zabraknie gwiazd i nowości. "Nowoczesne brzmienia, nowoczesne zespoły, fantastyczne głosy, granie na żywo, wspaniałe aranże, zaskakujące brzmienia… to to co kocham, chętnie na żywo zobaczę" - dodaje w rozmowie z ESKA.pl. Stąd chęć usłyszenia na żywo brytyjskiej grupy drum'n'bass'owej - Rudimental. Gromee z miłą chęcią zobaczyłby też koncert Bruno Marsa, który niegdyś przyznał, iż będzie wzorował się na dokonaniach Michaela Jacksona. Jeśli w Polsce pojawi się Pharrell Williams, Gromee będzie pierwszą osobą, która kupi bilet przy samej scenie! Wcale się nie dziwimy.
RW
