Mamy znakomitą wiadomość dla wszystkich fanów prowadzącej Hotel Paradise oraz tych osób, które chciałyby zacząć działać w branży marketingowej, influencerskiej i medialnej. Klaudia El Dursi poinformowała, że nie wyrabia się z obowiązkami zawodowymi i szuka pomocy, a dokładniej asystentki, która pomogłaby jej m.in. w zarządzaniu czasem, papierologii i umawianiu spotkań. To jednak nie wszystko. Gwiazda ma konkretne oczekiwania, które należy spełnić. W ich skład wchodzi między innymi poczucie estetyki, kreatywność i... miła aparycja. Nie to jednak zwróciła uwagę internautów. Ogłoszenie nie zawiera istotnej informacji, która powinna być podstawą.
Klaudia El Dursi - asystentka
Asystentka Klaudii El Dursi będzie odpowiedzialna za zarządzanie kalendarzem spotkań, obsługę profili społecznościowych oraz koordynację działań marketingowych. W skład jej obowiązków będą wchodziły również: planowanie i uczestnictwo w podróżach, a także kreowanie pozytywnego wizerunku marki. Osoba chcąca podjąć współpracę z prowadzącą Hotel Paradise musi mieć również prawo jazdy kategorii B, a także poczucie „estetyki i kreatywności” oraz umieć posługiwać się mediami społecznościowymi. To jednak nie wszystko... Na końcu długiego spisu wymagań znalazła się również "miła aparycja".
Jesteś osobą samodzielną, skrupulatną, a Twoją największą zaletą jest wielozadaniowość? Chcesz żeby Twoje życie zawodowe było ciekawe i pełne wyzwań? Media społecznościowe to miejsce, w którym czujesz się pewnie? Chcesz się rozwijać i brać udział w ciekawych projektach? Zapraszamy na rozmowę kwalifikacyjną! - można przeczytać na stronie.
Problem pojawia się jednak w przypadku finansów. Choć Klaudia podkreśliła, że kwota jest atrakcyjna, to nie podała jej w ogłoszeniu, co niesamowicie zirytowało internautów i potencjalnych kandydatów. Ci podkreślają, że widełki płacowe powinny być obowiązkowym punktem każdego ogłoszenia.