Klątwa sukni w "Tańcu z gwiazdami" to nie żart! Najpierw Roksana Węgiel, potem Julia Żugaj, a teraz... Magda Tarnowska. Przypadek? Tancerka zareagowała na nasze "śledztwo".
Program "Taniec z gwiazdami" wywołuje wielkie emocje. Format powrócił na antenę po przerwie wiosną ubiegłego roku i aktualnie cieszy się mianem najchętniej oglądanego show rozrywkowego w Polsce. Spora w tym zasługa biorących udział w "TzG" uczestników. Polsat dołożył wszelkich starań, by przywrócić prestiż "Tańcowi...". Dodatkowe emocje generują takie smaczki jak... klątwa sukienki. Roksana Węgiel i Julia Żugaj, finalistki czternastej oraz piętnastej edycji show, miały na sobie dokładnie tę samą kreację, gdy ich konkurentki - Anita Sokołowska i Vanessa Aleksander triumfowały w wielkim finale. Teraz suknia przyniosła pecha Magdzie Tarnowskiej - partnerce tanecznej aktora Michała Barczaka. Profesjonalna tancerka zareagowała na teorię o zaszytej w tej niepozornej stylizacji klątwie.
Klątwa sukni w "Tańcu z gwiazdami". Tarnowska padła ofiarą!
Magda Tarnowska ze śmiechem przyjęła wieść o tym, że padła ofiarą klątwy sukni. W rozmowie z Eską tancerka otwarcie przyznała jednak, że nie wierzy w takie teorie.
- Tzn. ja wierzę w Boga, w klątwę raczej nie... Uważam, że ta sukienka jest tak przepiękna, że nie ma problemu - mogłam w niej odpaść. Martyna Błach, I love you! Nie palimy jej [sukienki]. Jak nikt jej nie chce, to ja ją biorę i będę w niej codziennie chodzić - wyznała ze śmiechem.
Co wy na to? Wierzycie w klątwę?