Kolorowe sny, kiedy ja dotykam ciebie - chyba nie ma osoby, która nie kojarzyłaby tego wielkiego hitu zespołu Just 5. Grupa, w której liderem był Bartek Wrona, powstała na fali popularności amerykańskiego boysbandu Backstreet Boys i już pierwszym singlem zawładnęła milionami nastoletnich serc w naszym kraju. Chłopaki z miejsca stali się gwiazdami numer jeden, a na ich koncerty przychodziły tysiące rozhisteryzowanych dziewcząt i nie tylko. Szał na Just 5 nie trwał jednak bardzo długo. Już w 2001 roku Bartek Wrona zaprezentował światu swój debiutancki album Zapomniałaś. Największym solowym hitem piosenkarza pozostaje jednak utwór Jedna na milion, który promował wydany w 2005 roku krążek o tym samym tytule. Hit był polskim coverem utworu One in a Million autorstwa szwedzkiego piosenkarza Bossona. Wszystko wskazuje na to, że Bartek Wrona jest gotowy na to, by ponownie zawładnąć sceną muzyczną. Za pośrednictwem mediów społecznościowych zdradził, że pracuje nad kolejnym longplayem, który jest już właściwie skończony.
Bartek Wrona powraca!
39-letni dziś idol nastolatków nie powiedział ostatniego słowa i zapowiedział powrót na scenę. Nowa płyta Bartka Wrony, jak przyznał w rozmowie z Dzień Dobry TVN, powstawała blisko pięć lat, bo od 2016 roku. Znajdziemy na niej typowe dla wokalisty popowe numery. Na ten moment nie jest znana jednak dokładna data premiery wydawnictwa. Pewne jest natomiast to, że Bartek Wrona ma zamiar wyruszyć w trasę koncertową go promującą. Czy będzie mógł liczyć na wywołanie podobnej euforii, co kilkanaście lat temu? Tego mu życzymy!