Powrót do szkół przed wakacjami 2021 nie nastąpi? Zdaniem wiceministra edukacji i nauki Tomasza Rzymkowskiego lepiej się na taki scenariusz nie nastawiać. Jeszcze całkiem niedawno, podczas najnowszej konferencji prasowej, minister edukacji Przemysław Czarnek oświadczył, że wszyscy uczniowie będą stopniowo wracać do nauki stacjonarnej od 12 kwietnia 2021, czyli zaraz po świętach wielkanocnych. Oczywiście to scenariusz bardzo optymistyczny, który zostanie zrealizowany tylko i wyłącznie wtedy, kiedy sytuacja w naszym kraju ulegnie znacznej poprawie. Okazuje się jednak, że mało kto podziela entuzjazm Przemysława Czarnka.
W sprawie powrotu dzieci do szkół postanowił wypowiedzieć się także wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski, który do całej tej sytuacji ma dużo mniej optymistyczne podejście. - Na razie mamy sytuację bardzo dramatyczną i musimy czekać, aż liczba nowych przypadków radykalnie spadnie - oświadczył. Dokładnie we wtorek w TVP Info Tomasz Rzymkowski zaapelował o uzbrojenie się w cierpliwość, ponieważ na ten moment powrót do szkół jest jedną wielką niewiadomą, a już na pewno nie jesteśmy w stanie określić terminu, w którym nauka online się zakończy.
Kiedy powrót do szkół?
Kiedy powrót do szkół 2021? Odpowiedzi na te pytanie poszukuje większość uczniów, jak i rodziców, którzy również są już zmęczeni całą tą sytuacją. Trudno jednak stwierdzić, kiedy dokładnie uczniowie będą mogli powrócić do placówek szkolnych. Wszystko zależy od sytuacji pandemicznej w naszym kraju.