Katy Perry nie może przestać mówić o swoim najnowszym nadchodzącym albumie Smile, który zadebiutuje już 14 sierpnia 2020 roku. Fani wokalistki są niesamowicie zniecierpliwieni, ponieważ Katy zmieniła datę premiery nowego krążka i opóźniła publikację o dwa tygodnie. Na całe szczęście słynna na cały świat piosenkarka bardzo troszczy się o swoich fanów i w ostatnią niedzielę, dokładnie 02.08.2020 zorganizowała dla nich transmisję na żywo, która nosiła nazwę #SmileSunday. Taka interakcja z fanami była czymś nowym zarówno dla niej, jak i dla jej fanów, którzy skoczyliby za wokalistką w ogień. Katy Perry ze szczerym uśmiechem na twarzy odpowiadała na pytania swoich fanów i nawiązała z nimi jeszcze bliższą i głębszą wieź. Najwięcej pytań krążyło wokół tematu nadchodzącego albumu Smile. Która piosenka jest dla niej najważniejsza i jakie emocje towarzyszyły jej przy pracy nad nową płytą? Między innymi takie pytania padały na transmisji. Choć Katy Perry zdradziła, że wszystkie piosenki z albumu mają dla niej inne znaczenie, jest jeden wyjątek. To właśnie utwór What Makes a Woman jest dla Katy Perry tym najbardziej wyjątkowym z całej płyty.
Katy Perry ujawnia swoją ulubioną piosenkę
Katy Perry jest przywiązana emocjonalnie do każdej piosenki ze swojego najnowszego albumu, jednak to utwór What Makes a Woman jest dla niej najważniejszy. To świetna piosenka o tym, jak kobiety są tak wszechstronne, zdolne do adaptacji i niewiarygodne. Teraz, kiedy tworzę życie, zdaję sobie z tego sprawę. - wyjaśnia artystka.