Katy Perry - Dark Horse oficjalnie uznany jako plagiat utworu chrześcijańskiego rapera. Amerykańska gwiazda ma za sobą naprawdę ciężki czas. W związku z oskarżeniami, jakie wniósł przeciwko niej i jej współpracownikom Marcus Gray, znany szerzej pod pseudonimem Flame, była ona częścią trwającego siedem dni procesu sądowego. Mianowicie, raper uznał, iż wielki hit Katy Perry Dark Horse jest plagiatem jego piosenki z 2008 roku o tytule Joyful Noise. Adwokaci muzyka stwierdzili, że utwór ich klienta odniósł umiarkowany sukces na YouTubie i w serwisach streamingowych, zatem wysoce prawdopodobnym jest, że wokalistka i jej producenci słyszeli go wcześniej, zanim przystąpili do tworzenia własnego singla. Co więcej, Marcus Gray przyznał również, że Katy zniszczyła jego reputację wśród innych przedstawicieli muzyki chrześcijańskiej przez swój kontrowersyjny wizerunek.
Katy Perry - Dark Horse plagiatem
Według informacji podawanych przez amerykańskie serwisy informacyjne, Katy Perry miała zeznawać w sądzie, jakoby nie słyszała nigdy wcześniej utworu Joyful Noise. Mimo tego, sąd uznał, że podobieństwo jest zbyt duże i objął ochroną prawną fragment kawałka rapera. W związku z naruszeniem praw autorskich, za winnych uznano autorów tekstu, producentów Dark Horse oraz firmy, które zajmowały się jego dystrybucją. Póki co, nie wiadomo, jaką kwotę odszkodowania gwiazda będzie musiała wypłacić Marcusowi Grayowi.
Katy Perry - plagiat
Dwa lata temu, Katy Perry również została posądzona o plagiat utworu... polskiej wokalistki. Mowa o Annie Wyszkoni. Jeden z fanów zauważył, że kompozycja Bigger Than Me bardzo przypomina utwór Lampa i sofa z debiutanckiego albumu solowego gwiazdy z Polski. Poproszona o skomentowanie sprawy Anna Wyszkoni stwierdziła jedynie, że fakt, iż światowej sławy piosenkarka inspiruje się jej twórczością, jest dla niej dużym komplementem.
Polecany artykuł: