Kaśka Sochacka w Mam Talent - o tym występie popularnej dziś wokalistki z pewnością nie wszyscy pamiętają. Nie ma się co dziwić. W końcu od jego emisji minęło już ponad 11 lat. To tylko pokazuje, jak długą drogę musiała przejść Kaśka Sochacka, zanim osiągnęła prawdziwy sukces. Debiutancki krążek polskiej piosenkarki zatytułowany Ciche dni cieszy się dziś uznaniem zarówno słuchaczy, jak i dziennikarzy muzycznych, w tym Kuby Wojewódzkiego, który zdecydował się na zaproszenie jej do swojego programu. To jednak nie pierwsze spotkanie Kaśki Sochackiej i Kuby Wojewódzkiego. Artystka była bowiem finalistką trzeciej edycji programu Mam Talent, czyli ostatniej, w której występy uczestników oceniał znany z ciętego języka popularny dziennikarz. Jej talent już wtedy zrobił na nim piorunujące wrażenie, tak samo jak na towarzyszących mu Małgorzacie Foremniak i Agnieszce Chylińskiej.
Kaśka Sochacka była gwiazdą Mam Talent
Gdy pojawiła się na scenie, Agnieszka Chylińska nie potrafiła wyjść z podziwu. Weteranka polskiej sceny muzycznej od razu dostrzegła potencjał drzemiący w tej skromnej dwudziestolatce. Z etapu na etap Kaśka Sochacka zaskakiwała coraz bardziej, pokazując swoje liczne muzyczne oblicza. Występ w półfinale skłonił Kubę Wojewódzkiego do refleksji.
Udowodniłaś, że popełniliśmy błąd, wpisując cię tylko i wyłącznie w liryzm. Byłaś ostatnio tak niewinna i czysta, że ja nigdy taki nie byłem i chyba nigdy nie będę. Było to cudowne. Dzisiaj pokazałaś natomiast, że masz pazura i też robisz to lekko. Jako niedoszły wokalista rockowy jestem za tobą - mówił.
W finale Kaśka Sochacka zajęła ostatecznie 8. miejsce. Widzowie mogli ją jeszcze podziwiać w 7. edycji show Must Be The Music.
