Karetka po finale "Tańca z gwiazdami". Vanessa Aleksander potrzebowała pomocy

15. edycja programu "Taniec z gwiazdami" dobiegła końca. Decyzją widzów kryształową kulę otrzymali aktorka Vanessa Aleksander i jej partner taneczny Michał Bartkiewicz. Wyraźnie zszokowani rzucili się sobie w ramiona i podziękowali za otrzymywane w ostatnich tygodniach wsparcie. Para może pochwalić się jednym z najlepszych wyników w blisko 20-letniej historii formatu! Emocje jeszcze nie opadły, kiedy za kulisami doszło do nieoczekiwanego incydentu. Będąca w samym centrum zainteresowania Vanessa Aleksander zniknęła z parkietu, a następnie nie zeszła do reporterów, by udzielać wywiadów. Jak się okazało, 28-letnia aktorka potrzebowała pomocy, a na miejsce musiała przyjechać karetka.

Vanessa Aleksander źle się poczuła. Na miejscu karetka!

Finał 15. edycji "Tańca z gwiazdami" dostarczył wielu emocji. Kiedy wszyscy czekali na możliwość pogratulowania osobiście Vanessie Aleksander, okazało się, że gwiazda, która chwilę temu wygrała kryształową kulę, potrzebuje pomocy, a na miejsce wezwana została karetka. Jak wynika z informacji przekazywanych w kuluarach, aktorka zasłabła pod wpływem emocji, a dodatkowo przez cały dzień była na lekach przeciwbólowych, by mimo kontuzji dać z siebie wszystko. Mamy nadzieję, że Vanessa czuje się już lepiej i niebawem będzie mogła świętować swój wielki sukces! Gwiazda przez cały czas trwania programu mogła liczyć na wsparcie rodziny, w tym mamy Renaty, oraz partnera tanecznego Michała Bartkiewicza.