Agnieszka Kaczorowska o odejściu Barbary Bursztynowicz z Klanu

i

Autor: AKPA

tylko u nas

Kaczorowska sama miała dość bycia Bożenką z "Klanu"! Tak zareagowała na odejście Bursztynowicz

2025-01-30 17:55

Kilka dni temu wszyscy fani serialu "Klan" wstrzymali oddech, gdy Barbara Bursztynowicz ogłosiła, że po ponad 27 latach pracy na planie postanowiła rozstać się z produkcją. Aktorka wyjaśniła, że rola Elżbiety zaszufladkowała ją na lata. Agnieszka Kaczorowska, która gra w serialu Bożenkę, również długo walczyła z łatką, jaką przykleili jej widzowie.

Agnieszka Kaczorowska jest profesjonalną tancerką, jednak wiele osób kojarzy ją przede wszystkim z aktorstwem. Ma to związek z faktem, iż 32-latka od lat gra w najdłużej emitowanym polskim serialu "Klan", gdzie wciela się w postać Bożenki - adoptowanej córki Grażynki i Ryśka oraz siostry Maćka. Warto jednak wspomnieć o tym, że Kaczorowska nie była pierwszą Bożenką w "Klanie". Do obsady produkcji dołączyła w 1999 roku.

Kilka dni temu media obiegła informacja o niespodziewanym pożegnaniu się z produkcją przez Barbarę Bursztynowicz. Starsza koleżanka Kaczorowskiej z planu uznała, iż rola Elżbiety zaszufladkowała ją na lata.

Po 27 latach pracy pojawiły się rutyna, znużenie i rozczarowanie brakiem perspektyw na zmianę. A jednocześnie rodzi się refleksja, że może to jest ostatni moment, żeby w moim życiu artystycznym wydarzyło się coś nowego. Nie da się ukryć, że ta rola aktorsko mnie zaszufladkowała. Zdaje sobie sprawę, że będę Elżbietą do końca życia, ale mimo to mam nadzieję na nowe wyzwania i chcę sama tworzyć okazję dla takich wyzwań. Często spotykałam się z opinią, że dopóki gram w "Klanie", dopóty nie mam szans na inne role - powiedziała w rozmowie z serwisem "Świat Seriali".

Agnieszka sama przez wiele lat walczyła z łatką Bożenki z "Klanu". Po czasie odpuściła. Wtedy wydarzył się cud!

Kaczorowska z córkami przy choince. Słodko? Rok temu świąteczne zdjęcia wyglądały zupełnie inaczej

Agnieszka Kaczorowska o decyzji Barbary Bursztynowicz

Media huczą o zmianach w życiu prywatnym Agnieszki Kaczorowskiej, a jej powrót do "Tańca z gwiazdami" generuje wielkie emocje. Tancerka i aktorka wyznała w rozmowie z ESKA.pl, że przez lata walczyła z łatką Bożenki, jednak w chwili, gdy nauczyła się odpuszczać, zaczęła być dla ludzi po prostu Agnieszką Kaczorowską.

Kiedyś z tym walczyłam, aż w końcu odpuściłam, a kiedy odpuściłam, wszystko się zmieniło. Zaakceptowałam fakt, że dla dużej części Polaków zawsze będę Bożenką z "Klanu" i to mi dało taki oddech: "Okej, no skoro tak jest i tak będzie, to nie muszę się tym w ogóle przejmować". Rzeczywiście był taki czas, że chciałam się pokazać, że jestem tancerką, że jestem Agnieszką, a teraz mam z tym luz. Gdy ktoś próbuje mnie sprowokować lub wyzwać, nazywając mnie Bożenką, to mam takie: "Serio? Ok."

Zapytana o to, jak przyjęła wieść o odejściu z produkcji Barbary Bursztynowicz, przyznała, iż dowiedziała się o tym dopiero... dzisiaj.

Ja się dzisiaj dowiedziałam. Trochę smutno, nie? Ale rozumiem, bo każdy potrzebuje odpoczynku, a my cały czas to nagrywamy. To nie jest sezonowa praca, my nagrywamy non stop. Jedyny okres, kiedy mamy wolne, to jest lipiec. To jest jeden miesiąc w roku - zauważyła.