Pavlović o Kaczorowskiej. Nie widzi jej za stołem jurorskim

i

Autor: AKPA

gwiazdy

Kaczorowska chciała być jurorką w "Tańcu z gwiazdami". Pavlović mówi wprost: "Nie widzę jej"

2025-03-11 11:46

Rok temu, gdy "Taniec z gwiazdami" powrócił na antenę po dłuższej nieobecności, na jaw wyszło, iż jedną z osób, które starały się o posadę jurora, była Agnieszka Kaczorowska. Tancerka nie miała wówczas wiele dobrego do powiedzenia na temat formatu, do którego powróciła wiosną tego roku. Iwona Pavlović zdradziła, iż obserwując na Agnieszkę na parkiecie, nie widzi jej jeszcze za stołem jurorskim.

Topór wojenny między Iwoną Pavlović a Agnieszką Kaczorowską został zakopany. Panie poróżniły się w ubiegłym roku, gdy Agnieszka Kaczorowska dość emocjonalnie zareagowała na fakt, iż nie przeszła castingu na jurorkę w popularnym show i obraziła Tomasza Wygodę, sugerując, iż nie jest on autorytetem w świecie tańca towarzyskiego. 

- Jest to człowiek wywodzący się z innego stylu tańca, gdzie indziej działający (...). Wszyscy tancerze, żeby dowiedzieć się, kim jest, musieli go wygooglać, czyli jakby dla tancerzy towarzyskich, nie jest autorytetem (...). Ja jestem nikim w świecie hip-hopu i nigdy nie podjęłabym się oceniania hip-hopowego konkursu, bo nie jestem w tym specjalistą. (...). Dla mnie jest to trochę jak sędzia piłki nożnej sędziujący siatkówkę - powiedziała Plotkowi.

Iwona Pavlović, będąca w jury "Tańca z gwiazdami" od 2005 roku, zareagowała wówczas na słowa tancerki. 

- Kiedy Agnieszka Kaczorowska tańczyła turniejowo, naśmiewała się z tancerzy w programie "Taniec z Gwiazdami", bo uważała, że są beznadziejni i źle tańczą. Potem jak zaczęła tańczyć sama, zmieniła zdanie. Później, z tego co wiem, bo to jest też gdzieś w internecie, naśmiewała się z nas, sędziów, że też jesteśmy do niczego. Potem sama kandydowała do tego, żeby zostać sędzią. Teraz podważa wiarygodność Tomka. Szczerze? Na tym bym zakończyła komentarz. Nie jest dla mnie absolutnie wiarygodna, a że sobie mówi - każdy ma takie prawo, żeby sobie mówił, co chce i co mu do głowy przyjdzie. Ale moim zdaniem czasami lepiej milczeć albo zastanowić się trzy razy nad tym, co się mówi - powiedziała w rozmowie z Pomponikiem.

Teraz, w wywiadzie dla Eski, opowiedziała o pojednaniu z Kaczorowską. "Czarna Mamba" podkreśliła, że nie widzi jej jednak za stołem jurorskim. Przynajmniej na razie.

Zobacz też: Pavlović stanęła w obronie Kaczorowskiej: "Nie zabijajmy tej dziewczyny"

Iwona Pavlović mocno o Kaczorowskiej: "Nie zabijajmy tej dziewczyny"

Pavlović o Kaczorowskiej. Nie widzi jej w roli jurorki!

Agnieszka Kaczorowska przechodzi przez trudny czas. Gwiazda wielokrotnie podkreślała, że gdy otrzymała propozycję zatańczenia na parkiecie, poczuła, iż właśnie w tym momencie swojego życia taniec jest tym, czego potrzebuje, by zapomnieć o problemach. Wszyscy zastanawiali się, jak do jej obecności podejdą jurorzy. Iwona Pavlović wyznała w rozmowie z Eską, że dostrzega, iż Kaczorowska spełnia się na parkiecie. Z tego też powodu nie widzi jej jeszcze w roli osoby oceniającej zmagania uczestników.

Drodzy państwo, to nie czy lubię czy nie lubię, po prostu znamy się, odpuściłyśmy sobie wszystko. Agnieszka się do mnie przytuliła, podziękowała mi za miłe słowa. Ja też tak ją traktuję. Proszę pamiętać, że tylko ten, co nic nie robi, nie myli się, a osoby, które działają, mają prawo do emocji, do mylenia się, do zmieniania decyzji również. Proszę pamiętać, że Agnieszka wtedy chciała być jurorem "Tańca z gwiazdami" i nie dostała się. Czy naprawdę trzeba ją za to tak mocno opluwać? Ja jej jeszcze nie widzę jako jurorki, ja ją widzę jako tancerkę, bo jest w tym świetna. Piękna kobieta, która pięknie tańczy. Nie zabijajmy tej dziewczyny za to, że coś chciała, o czymś marzyła, ma takie prawo. Zareagowała dosyć szybko, emocjonalnie... No, tak zareagowała. To młoda kobieta, zdenerwowała się. Ja jak najbardziej topór wojenny zamykam - powiedziała.