Justyna Steczkowska odpowiedziała Dodzie. Nie chcą jej puścić na Eurowizję?

Justyna Steczkowska na Eurowizji 2024 to marzenie wielu tysięcy fanów. Utwór "WITCH-ER (Tarohoro)" zbiera świetne recenzje w całej Europie i w zaledwie miesiąc z hakiem wygenerował ponad 800 tysięcy odtworzeń w serwisie Spotify oraz 1,5 miliona wyświetleń na YouTubie, nie mając jeszcze oficjalnego teledysku. Czy to właśnie Justyna Steczkowska poleci do Szwecji, by reprezentować Polskę w międzynarodowym konkursie? Tego dowiemy się na dniach. Artystka może liczyć na wsparcie swoich fanów, jak i koleżanek z branży. Doda, z którą Justyna Steczkowska pogodziła się w 2019 roku, mocno trzyma kciuki za jej kandydaturę. W udzielonym niedawno serwisowi "Świat Gwiazd" wywiadzie wokalistka podzieliła się jednak zasłyszanymi plotkami.

Kibicuję Justynie. Uważam, że ma super doświadczenie sceniczne, więc nie zeżre jej trema. Wokalnie też super. I z PR-owego punktu widzenia, jako menadżer, postawiłabym cały ciężar PR-u tam, bo wiadomo, tańczących i śpiewających jest tam bardzo dużo, ale no sorry, w tym wieku, tak zajebiście dobrze wyglądających, mało. Z tego, co się mówi w kuluarach, to niestety, ale chyba nie chcą jej puścić - wyznała.

Tylko u nas Justyna Steczkowska odniosła się do tego komentarza.

Eurowizja 2024. Doda ma przecieki? Fatalne wieści o Steczkowskiej!

Justyna Steczkowska odpowiedziała Dodzie

Jak Justyna Steczkowska odnajduje się w tym całym eurowizyjnym chaosie? Artystka odniosła się do słów internautów, którzy często zarzucają jej, że jest "zbyt przekonana o swojej wygranej", jak i do słów Dody, która z kolei zasłyszała w kuluarach coś zupełnie innego. 

Dotarły do mnie plotki, ale ludzie mówią tak strasznie dużo rzeczy, tak różnych i tak nieprawdopodobnych... Nigdy nie wiadomo, czy one są prawdziwe, więc czy ja wiem, czy warto się nad tym jakoś specjalnie zastanawiać... Będzie jak będzie, to nie ode mnie zależy. Nikt nie wie, kto siedzi w tej komisji. Pewnie wyniki będą na dniach, no więc mogę takie spekulacje pisać, rozszerzać, siać jakieś spiskowe teorie dziejów. Będzie, jak będzie. Pojadę - będę się cieszyła, będę super szczęśliwa i to będzie wspaniały dzień. Nie pojadę - skończę rzeczy, które mam zrobić, jestem w trasie muzyki filmowej, zaraz jedziemy w trasę lat 90. grać swoje piosenki z orkiestrą, jestem w trasie Steczkowska/Demarczyk, którą uwielbiam i która cieszy się ogromnym powodzeniem. (...) Jak się uda - świetnie, jak nie - cóż ja mogę na to poradzić? - wyznała.

Całą rozmowę z artystką znajdziecie powyżej.

Listen on Spreaker.