Justyna Steczkowska może zawojować Eurowizję 2024 – “Witch-er Tarohoro” zrobił furorę
Justyna Steczkowska ma za sobą jeden udział w Eurowizji, ale niestety musiała wówczas obejść się smakiem, zajmując raptem 18. miejsce. Słynna polska wokalistka się jednak nie poddaje i zamierza wywalczyć sobie w tym roku wygraną. Wprawdzie nie ogłoszono jeszcze, kto będzie reprezentował Polskę w tegorocznym konkursie, ale Jusia już się zgłosiła.
Ponieważ duże stacje komercyjne od wielu lat nie grają moich piosenek, postanowiłam przyjąć zaproszenie na Sylwestra i zagrać Wam “Witch-er Tarohoro” na żywo z nadzieją, że zrobi na Was dobre wrażenie i pomożecie mi przeżyć Eurowizję raz jeszcze po prawie 30 latach – napisała na Instagramie na kilka dni przed Sylwestrem.
Viki Gabor ostro komentuje wpadkę na sylwestrze! Padły mocne słowa
Utwór “Witch-er Tarohoro” Justyna Steczkowska stworzyła wraz z Hotelem Torino – autorami piosenek, którzy mają w portfolio choćby “Somebody” Sary James i “Superhero” Viki Gabor. Wokalistka zaprezentowała swoją nowość podczas Sylwestra z Dwójką i powiedzieć, że zrobiła wielkie show, to jak nic nie powiedzieć.
- FENOMENALNY WYSTĘP! Zmiotł mnie wczoraj z powierzchni Ziemi.
- Świetna koncepcja i występ. Bez dwóch zdań to zasługuje na to by reprezentować nas na Eurowizji.
- Nie ma co się zastanawiać, tu trzeba działać i po prostu wysłać Steczkowską na Eurowizję.
- Wokal przecudowny przy takich akrobacjach. Szacun, dawać Jusię na ESC!
- OMG! Perfekcja! Jesli Justyna pojedzie na Eurowizje z ta piosenka to nareszcie mamy szanse na dobre miejsce.
… zachwycają się internauci.
Co ciekawe, krążą pogłoski jakoby Edyta Górniak również szykowała piosenkę na Eurowizję, zatem – jeśli to prawda – czeka nas w tym roku ciekawe starcie.