Wiadomo już, że to właśnie Justyna Steczkowska, dzięki piosence "Gaja", zdobyła największą liczbę głosów w krajowych eliminacjach i to ona będzie reprezentować Polskę na wielkiej eurowizyjnej scenie w Bazylei. 52-latka wraca do konkursu po latach i ma jasny cel - chce przejść do historii tego wydarzenia. Fani nie zawiedli, oddając na nią ponad 31 tysięcy głosów, co dało jej bezpieczną przewagę nad konkurencją. Teraz przed nią tygodnie intensywnych przygotowań.
Te rozpoczęły się już na pełną skalę. Artystka zdradziła, że przebywa w Szwajcarii i przygotowuje się do występu.
Zobacz też: To oni przygotowali występ Steczkowskiej! Gwiazda dziękuje za pomoc
Justyna Steczkowska - Eurowizja 2025
Po co Justyna Steczkowska poleciała do Szwajcarii na długo przed wielkim wydarzeniem? Wiadomo już że artystka nagrywa tzw. pocztówkę, czyli krótkie wideo, które tradycyjnie poprzedza każdy występ na Eurowizji. To około minutowy filmik, w którym artysta przedstawia siebie i swój kraj. Widzowie zobaczą go tuż przed jej występem.
Choć szczegóły nagrania owiane są tajemnicą, jedno jest pewne - ma być wyjątkowe i nawiązywać do Polski w kreatywny sposób.
Mimo że do konkursu zostało jeszcze trochę czasu, emocje już sięgają zenitu. Justyna przygotowuje nie tylko swoje show, ale też dopracowuje każdy detal, w tym choreografię, scenografię i stylizacje. Jej występ podczas preselekcji zachwycił fanów, ale gwiazda obiecuje, że to, co zobaczymy na Eurowizji, będzie jeszcze bardziej spektakularne.
Zobacz galerię: Takie wymagania ma Justyna Steczkowska. Zdradziła, czego nigdy nie ma w jej garderobie