Justin Timberlake jest bardzo otwarty wobec swoich fanów i wielokrotnie pokazał już, że darzy ich ogromnym szacunkiem. Teraz udowodnił, że ważna jest dla niego każda osoba, która kocha jego muzykę, niezależnie od jej wieku. Wokalista przed koncertem spotkał się z kobietą, która z pewnością jest jedną z jego najstarszych fanek! Justina niezwykle wzruszyła historia 88-latki. Zobacz zdjęcia z tego wydarzenia!
Justin Timberlake spotkał się z 88-letnią fanką
Cała historia zaczęła się od filmiku, który szturmem podbił internet w okolicach Wielkanocy. Widać na nim, jak 88-letnia Bette Maloney niemal rozpłakała się z radości, kiedy dowiedziała się, że dostała bilet na koncert swojego idola, Justina Timberlake'a. Okazuje się, że filmik obejrzał Justin we własnej osobie i postanowił odpowiednio uhonorować Bette.
Wnuczka Bette udostępniła na Instagramie filmik, na którym Justin pozdrawia jej babcię prosto ze sceny! Podczas występu powiedział, że chciałby zwrócić uwagę na niezwykłą kobietę, która pojawiła się na jego koncercie i krzyknął, że ją kocha! Takiego wyróżnienia z pewnością zazdroszczą 88-latce wszystkie fanki artysty!
Justin Timberlake przerwał koncert, który dawał przed publicznością w Detroit w Little Caesar Arena. Wszystko przez jedną z fanek, która stała nieopodal sceny. Ktoś mógłby pomyśleć, że kobieta przeszkadzała mu w występie, ale prawda jest inna! Po
Co więcej, Bette miała też okazję spotkać Justina przed koncertem, co również uwieczniła na Instagramie jej wnuczka. Z jej relacji wynika, że artysta jest skromny, bardzo miły i jeszcze przystojniejszy na żywo niż na zdjęciach. Trudno podważać tę deklarację, zwłaszcza po tym wzruszającym geście!