Justin Bieber powrócił na scenę! Ta wiadomość zelektryzowała fanów piosenkarza na całym świecie, którzy z niecierpliwością wyczekiwali tej chwili. Przypomnijmy, że w 2022 roku Justin Bieber przerwał trasę koncertową "Justice World Tour", w ramach której miał wystąpić w Polsce. Nie był to pierwszy taki przypadek w kilkunastoletniej karierze muzyka. W przeszłości piosenkarz nie dokończył też globalnego tournee "Purpose World Tour". Przez ponad rok od ostatniego występu na scenie Justin Bieber unikał mediów. Artysta skupił się na swoim zdrowiu psychicznym i życiu rodzinnym z małżonką Hailey Bieber. Po zasugerowaniu, że w 2024 roku planuje powrót z nową płytą, wokalista zagrał pierwszy od dawna koncert. Ten miał jednak bardzo kameralny charakter. Justin Bieber wystąpił w sali mieszczącej maksymalnie 2500 osób, a jego występ był elementem kampanii "Drew House x Toronto Maple Leafs". Gwiazdor uraczył zgromadzonych na evencie znajomych, celebrytów i fanów kilkoma hitami i coverem. Tak radosnego nie widzieliśmy go od dawna!
Justin Bieber wraca do muzyki? Ten komentarz nie pozostawia wątpliwości!
Powrót Justina Biebera
Justin Bieber powraca i robi to z uśmiechem na ustach. Wokalista ewidentnie stęsknił się za koncertowaniem. Podczas kameralnego wydarzenia piosenkarz wykonał na scenie hity "Baby", "Eenie Meenie", "Hold On", "Ghost", "Peaches" oraz cover piosenki "Snooze" od SZA, w teledysku do której gościnnie wystąpił. Internauci są zachwyceni tym, co pokazał ich idol.
- Dawno go takiego nie widziałam
- Cudownie widzieć go takiego szczęśliwego
- Długo wyczekiwany widok - wzruszają się.
Mamy nadzieję, że to dopiero przedsmak tego, co czeka nas w 2024!