Często internauci wpadają na pomysły, które zapewniają nam doskonałą rozrywkę. Po raz kolejny się nie zawiedliśmy. Użytkownik pod pseudonimem TRONICBOX zrobił coś, czego nikt do tej pory nie mógł sobie wyobrazić. Przerobił on hity Biebera i wystylizował ich brzmienie tak, jakby powstały i były grane w latach 80. XX wieku. Kreatywny internauta przekształcił do tej pory dwa przeboje z płyty Purpose: What Do You Mean oraz Love Yourself. Mało tego postarał się, by wygląd okładki również przywoływał tamtejsze czasy. Kanadyjczyk w nowym, klasycznym wcieleniu wygląda niczym casanova. Jeśli jego kawałki nie podbijałyby wówczas list przebojów, to na pewno muzyk cieszyłby się dużą popularnością wśród kobiet.
>>> EURO 2016 - TERMINARZ, TABELA, WYNIKI
Justin Bieber - hity w latach 80.
Co by było, gdyby Justin Bieber żył w latach 80. XX wieku? Wtedy powstałoby "What Do You Mean" wzbogacone o wszystkie sample , które były wykorzystywane w balladach. Posłuchajcie:
Love Yourself w 1985 roku zostałoby wydane na kasecie VHS. Jakość utworu nie powala na kolana, ale za to wręcz idealnie został przywołany klimat tamtejszych czasów. Może nawet starsi słuchacze polubią Justina Biebera?
Okazuje się, że ten internauta będzie kontynuował swój świetny pomysł. W sieci pojawiła się właśnie klasyczna wersja hitu Never Forget You od Zary Larsson & MNEK. Swoją drogą chcielibyśmy usłyszeć wszystkie piosenki z płyty Purpose w takim stylu. Ciekawe, jak się Wam podobają te wersje tych hitów. Komentarze są do Waszej dyspozycji - chętnie poczytamy :)