Julia Żugaj pod okiem detektywów z TikToka. Prawda wyszła na jaw!

Koncert Julii Żugaj w Kaliszu wywołał wśród fanów influencerki prawdziwy rollercoaster emocji i domysłów. Wiele osób uważa, że całość występu odbyła się z udziałem playbacku, a na scenie zamiast autorki Miłostek pojawił się ktoś inny, ucharakteryzowany na Julię. Detektywi z TikToka niemal od razu podłapali aferę i zaczęli dopatrywać się szczegółów, które potwierdziłyby zaskakującą tezę. Mowa m.in. o braku tatuaży, innej sylwetce, peruce, a także zmienionym rysom twarzy. Internauci zdają się być mistrzami jeśli chodzi o dostrzeganie nieoczywistych faktów. Przypomnijmy chociażby ciążę Wersow, o której społeczność platformy wiedziała zdecydowanie wcześniej, jeszcze przed tym, jak Weronika Sowa zdecydowała się poinformować o niej swoich fanów. Podobnie było w przypadku jej porodu. Informacja o związku Tomasza Fornala i Sylwii Gaczorek również ujrzała światło dzienne dzięki TikTokowi. Czy tym razem użytkownicy platformy również trafili w dziesiątkę? Julia Żugaj postanowiła odnieść się do plotek i spekulacji w dosyć nieoczywisty sposób.

Julia Żugaj - sobowtór

Kiedy tylko influencerka rozpoczęła swój występ w Kaliszu, fani wiedzieli już, że coś jest nie tak. Wiele osób zwróciło uwagę na to, że osoba na scenie wyglądała całkowicie inaczej, niż Julia. Mowa m.in. o nieco innej figurze, stylu poruszania się czy makijażu. Wiele osób zauważyło również, że osoba, która dawała właśnie występ miała na sobie perukę.

naprawdę zugajki nie rozpoznały że to nie julka? xd ma całkiem inną twarzy głos i ciało

ona nie ma swojego tatuażu na przedramieniu

ona nie wyglada jak julka wyglada jak by miala inna sylwetke i wyglada jak by miala perulke i po twarzy widac nwm oco chodzi

Powstało wiele materiałów potwierdzających to, że Julia w Kaliszu w ogóle się nie pojawiła, a na scenie wystąpiła osoba, która po prostu miała przypominać influencerkę. Okazuje się jednak, że prawda leży gdzieś po środku. Autorka Miłostek, tuż przed koncertem, zmieniła swój look i przefarbowała się na ciemny brąz. Stąd wzięła się peruka, która układała się na jej głowie nieco inaczej, niż naturalne włosy. Nic dziwnego, że w takim przypadku również jej twarz (z mocnym, scenicznym makijażem) mogła wyglądać nieco inaczej. Na profilu Julii pojawiło się nagranie, na którym możemy zobaczyć jak teraz wygląda.