Wielki finał programu "You Can Dance" za nami. Decyzją widzów 200 tysięcy złotych i tytuł najlepszego tancerza w Polsce otrzymał 22-letni Krystian Rzymkiewicz. Jak można się było spodziewać, finałowy odcinek show przyciągnął wiele gwiazd ze świata show-biznesu. Na widowni aż zaroiło się od celebrytek i celebrytów, którzy przyszli wspierać swoich faworytów. W gronie gości nie zabrakło również Julii Wieniawy, która aktualnie jest mocno związana ze stacją TVN ze względu na posadę jurorki w programie "Mam talent". Wokalistka i aktorka pojawiła się na finale "You Can Dance" jednak nie tylko po to, by oklaskiwać finalistów, ale by wystąpić na scenie z jednym z nich. Znana z doskonałych umiejętności tanecznych Wieniawa zatańczyła w duecie z Szymonem Pacholcem do swojego ostatniego singla "Kocham". Zanim artystka pojawiła się na scenie, chętnie pozowała do zdjęć w lateksowej sukience podkreślającej jej wdzięki.
Julia Wieniawa w lateksie
Julia Wieniawa doskonale zna mechanizmy rządzące światem show-biznesu i wie, co zrobić, by odpowiednio wypromować dany produkt - w tym przypadku nowy singiel. Piosenka "Kocham" traktująca o pokochaniu siebie i samoakceptacji okazała się wielkim hitem w mediach społecznościowych, a teraz wybrzmiała na wielkiej scenie, w trakcie finału "You Can Dance". Artystka, którą na Instagramie śledzą ponad 2 miliony ludzi, udokumentowała pierwsze założenie czerwonej, lateksowej sukienki z serduszkami. Przyjaciel gwiazdy - Kacper Kujawa - po raz kolejny stanął na wysokości zadania i sprawił, iż wyglądała ona zjawiskowo.