Julia Wieniawa w ostatnim czasie miała sporo pracy. Wspólnie z Patrykiem Vegą, w Bangkoku, realizowała zdjęcia do filmu Small World oraz pojawiła się na planie nowego serialu telewizji Polsat, który premierowo jesienią. Oprócz tego zajęła się karierą muzyczną i wspólnie z Wojciechem Urbańskim nagrała hit Nie muszę. Teraz 20-letnia aktorka szykuje się do kolejnego poważnego kroku w swojej karierze. Zadebiutuje na legendarnych deskach Opery Leśnej w roli prowadzącej!
ZOBACZ: Polsat SuperHit Festiwal 2019 - program wydarzenia 24-26.05. Kto kiedy wystąpi?
Julia Wieniawa na Polsat SuperHit Festival 2019
Julia Wieniawa zadebiutuje w roli prowadzącej Polsat SuperHit Festival 2019. Młoda aktorka pojawi się na deskach Opery Leśnej w Sopocie, podczas drugiego dnia festiwalu, 25 maja. Zobaczymy ją w czasie koncertu Radiowy Hit Roku. Wsparciem dla niej będą: świetna dziennikarka radiowa i telewizyjna Ola Kot z Radia ESKA i Eska TV oraz wieloletni prowadzący festiwalowe koncerty Maciej Rock.
Jakie emocje towarzyszą Julii? Zdradziła to w rozmowie z redaktorem ESKA.pl:
Stres jest, jak najbardziej. Będę się stresować w dniu festiwalu. Wyjdę ze swojej strefy komfortu, bo nigdy nie robiłam czegoś takiego, nigdy nie byłam konferansjerką w żadnej sytuacji. Będzie to coś nowego i mam nadzieję, że dam radę. Spontan będzie dla mnie najlepszy!
Julia Wieniawa wspomniała o stresie i o tym, że nerwy będą towarzyszyć jej w dniu festiwalu. Jaki ma sposób na odstresowanie? Oto rady Julii:
Na pewno oddycham sobie głęboko dużo razy i robię sobie ćwiczenia dykcyjne, żebym miała rozgrzany aparat mowy, abym nie musiała się stresować dykcją.
- zdradziła Wieniawa. Artystka w ostatnim czasie wydała singiel Nie muszę, który doskonale znacie z anteny Radia ESKA. Okazuje się, że gwiazda miała propozycję wystąpienia z tym kawałkiem:
Myślałam o tym i miałam taką możliwość zaśpiewać ten utwór. Teraz chyba trochę żałuję, że jednak tego nie wykonam. Nie ukrywam, że bardzo się stresowałam podwójną rolą w jednym dniu. Debiutuję w tym festiwalu jako prowadząca na wielkiej scenie przed wielką publicznością i jeszcze miałabym śpiewać, to chyba bym nie dała rady psychicznie i fizycznie, to dla mnie byłoby za dużo. Michał Szpak jest bardziej doświadczony muzycznie na scenie i on się czuje tam jak ryba w wodzie. Ja chyba muszę jeszcze trochę dorosnąć, ale za rok... kto wie!
- opowiedziała Julia Wieniawa i jednocześnie zdradziła, że na razie odpuściła sobie prace nad debiutanckim albumem. Skupiła się wyłącznie na aktorstwie. Artystka bez wątpienia będzie błyszczeć na scenie w Sopocie. Przekonamy się o tym już 25 maja, podczas koncertu Radiowy Hit Roku. Na Polsat SuperHit Festiwal zaprasza Radio ESKA! Wszystkie najnowsze i najważniejsze szczegóły o wydarzeniu znajdziecie na ESKA.pl.