"Happy" zostało stworzone jako specjalny prezent, aby szerzyć szczęście wśród słuchaczy. Jin dzieli się na płycie swoimi najskrytszymi myślami i odczuciami na temat tego, czym jest dla niego szczęście, w nadziei, że ci, którzy słuchają albumu, również odnajdą radość. "Happy" to autentyczny, wzruszający gest, zapraszający słuchaczy, by przyłączyli się do Jina w podróży w poszukiwaniu szczęścia, dając im poczucie siły i komfortu w ich codziennym życiu.
ZOBACZ TAKŻE: Jennie z zespołu Blackpink powraca! Oto zapowiedź nowego singla gwiazdy k-popu
"Happy" - o płycie
Album zawiera sześć utworów, w tym wiodący singiel „Running Wild” oraz udostępnione przed premierą "I’ll Be There". Listę utworów uzupełniają "Another Level", "Falling", "Heart on the Window", w którym artystę gościnnie wsparła WENDY, a także "I will come to you". Tworząc album, artysta był silnie zainspirowany brzmieniem muzyki rockowej, ale jednocześnie efekt końcowy wykracza poza ten nurt – każdy utwór ma tutaj swój unikatowy styl i barwę, podkreślając umiejętności Jina jako wokalisty i jako artysty. Jin był zaangażowany w powstawanie każdego z utworów. Twórca jest m.in. autorem tekstu do "I will come to you", piosenki zadedykowanej ARMY, czyli grupie fanów BTS.
Personale piosenki
Na płycie Jin porusza m.in. temat małych momentów szczęścia, które składają się na większą przyjemność. Towarzyszące albumowi zdjęcia przedstawiają trzy różne tematy – podróżowanie, wyobrażanie sobie rzeczy i nawigowanie. Każdy z nich pozwala Jinowi na odczuwanie małych radości. Wszystkie składają się na autentyczny portret, pozwalający zobaczyć i zapamiętać momenty, w których twórca czuje się autentycznie szczęśliwy. Na zdjęciach Jin został przedstawiony w różnych sytuacjach – kiedy marzy, leżąc w łóżku, kiedy oddaje się pasjom, m.in. tenisowi, gotowaniu i łowieniu ryb. Artysta uzmysławia w ten sposób fanom, żeby do odczuwania radości potrzebują mieć własną przestrzeń i móc od czasu do czasu oddawać swoim pasjom.
Na solowym albumie Jin robi kolejny krok na swojej muzycznej drodze, pokazując, jak dojrzewa i się rozwija. Najsilniejszą stroną "Happy" jest siła głosu artysty, którego wokal doskonale koresponduje z brzmieniem jego zespołu. Jednym z producentów utworu "Runnig Wild" jest Gary Barlow z Take That. Amerykański wokalista i songwriter MAX maczał palce w powstaniu "I’ll Be There", członkowie japońskiego rockowego zespołu ONE OK ROCK wsparli Jina przy "Falling". Zapraszając do współpracy legendarnych muzyków Jin zadbał o to, by jego album był mieszanką kreatywności i doświadczenia.