Historia w szkole będzie realizowana w inny sposób niż dotychczas? O takim planie podczas sobotniej konferencji poinformował prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Odbywające się 15 maja 2021 roku wydarzenie miało na celu przybliżenie mediom i obywatelom programu Polski Ład, który jest odpowiedzią polskiego rządu na okres po pandemii koronawirusa. Jednym z sektorów, w którym przewidziano zaskakujące dla wielu zmiany, jest szkolnictwo. Prezes partii rządzącej po raz kolejny podkreślił, że Polska musi być krajem głęboko osadzonym w naszej tradycji, stąd też pomysł na wprowadzenie większej liczby lekcji historii w szkołach ponadpodstawowych.
- W szkołach średnich wprowadzimy naukę historii dwoma nurtami tzn., historię powszechną i historię Polski. Dla każdego z tych nurtów będzie przeznaczone 2-3, może więcej godzin w ciągu tygodnia zajęć. Będzie to ogromna zmiana - zapowiedział Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS dodał również, że przedmiot realizowany będzie w warsztatowej formie. Wprowadzony ma zostać coroczny ogólnopolski quiz historyczny, a także konkurs retoryki dla szkół. Jak można się było spodziewać, pomysł ten wywołał liczne kontrowersje i stał się przedmiotem głośnej debaty publicznej.
Polski Ład - więcej lekcji historii
Rozbicie lekcji historii na historię powszechną i historię Polski spotkało się z bardzo skrajnymi opiniami. Wielu internautów uważa, że zwiększenie liczby godzin z tego przedmiotu to dobre rozwiązanie, gdyż podstawą rozumienia współczesności jest wiedza o czasach przeszłych. Druga grupa uważa jednak, że w szkołach powinien być kładziony nacisk przede wszystkim na przedmioty ścisłe, z którymi uczniowie mają największe problemy, a osoby je rozumiejące są znacznie atrakcyjniejsze na rynku pracy. Co sądzicie o pomyśle PiS? Dajcie znać w sondzie powyżej.