Jeden z dziesięciu: rekordowy finał. Ten uczestnik przejdzie do historii!

i

Autor: screen facebook.com/jedenzdziesieciu screen facebook.com

Jeden z dziesięciu: rekordowy finał. Ten uczestnik przejdzie do historii!

2018-05-30 15:49

Jeden z dziesięciu: w Wielkim Finale programu padł rekord! Jego zwycięzca popisał się naprawdę niezwykłą wiedzą.

Jeden z dziesięciu: ten finał programu zostanie na pewno zapamiętany na długo! Zwycięzca całej edycji pobił rekord, jeśli chodzi o liczbę zdobytych punktów. Kim jest uczestnik z tak nieprawdopodobną wiedzą? Trzeba przyznać, że jego wygrana była w pełni zasłużona, a on sam z pewnością przejdzie do historii Jednego z dziesięciu. Ile punktów udało mu się uzyskać?

Jeden z dziesięciu: rekordowy finał programu

Mimo że ten teleturniej nadal jest na antenie, można śmiało powiedzieć, że już stał się legendarny. Wiele osób podziela opinię, że Jeden z dziesięciu to jedyny teleturniej w polskiej telewizji, który rzeczywiście wymaga od jego uczestników prawdziwej wiedzy. Choć trudno w to uwierzyć, ten program jest na antenie TVP od 1994 roku, a jego prowadzącym nieprzerwanie jest Tadeusz Sznuk.

Polski raper wygrał w Jeden z dziesięciu!

Autor: brak danych

  Polski raper wygrał w Jeden z dziesięciu! O kogo dokładnie chodzi? Na co dzień jest raperem, tekściarzem, vlogerem, ale możecie go kojarzyć z hip-hopowego zespołu Afro Kolektyw. Chodzi oczywiście o artystę znanego jako Afrojax. Na początku programu prowadzonego przez Tadeus

Podczas Wielkiego Finału 106. edycji programu doszło do nadzwyczajnej sytuacji. Zwycięzca odcinka, Dominik Rauer zdobył rekordowy wynik, zyskując aż 906 punktów! Dla porównania zwycięzca 105. edycji zyskał 604, a zwycięzca 104. - 505 punktów. To jednak nie jedyny rekord, którym może pochwalić się pan Dominik. Wynikiem, który zdobył, udało mu się... pobić swój własny rekord! Ten uczestnik zwyciężył bowiem Wielki Finał już po raz trzeci! Poprzedni wynik pana Dominika wyniósł 834 punkty. Naprawdę można pogratulować mu spektakularnej wiedzy. Niewykluczone zresztą, że to nie ostatni raz, kiedy mieliśmy okazję oglądać go w programie.