Janusz Walczuk jest obecnie jednym z najlepiej zapowiadających się polskich raperów. Jego twórczość dotarła do samej Ani Wyszkoni, o której 23-letni artysta wspomina w swoim kawałku Łakomy kąsek. Znana z hitów Pan i Pani czy Nie chcę cię obchodzić wokalistka nie ukrywa, że mimo faktu, iż sama tworzy pop, zdarza jej się sięgać po krążki reprezentantów sceny hip-hopowej. Kilka tygodni temu artystka zasugerowała nawet, że jest otwarta na współpracę z rodzimymi raperami. Miało to miejsce po gali wręczenia nagród Popkillery 2021, kiedy to Ania Wyszkoni pojawiła się na scenie u boku VNM-a. Teraz piosenkarka dała wyraz swojej sympatii względem Janusza Walczuka po tym, jak otrzymała nagranie z warszawskiego koncertu rapera. W numerze nagranym ze Smolastym, którego tytuł to Łakomy kąsek, Janusz Walczuk rapuje: Za dużo lat we łzach, jak Ania Wyszkoni. To właśnie nagranie z tym fragmentem trafiło do wokalistki.
Ania Wyszkoni doceniła Janusza Walczuka
Wspomniany wers kawałka nawiązuje oczywiście do faktu, że Ania Wyszkoni przez 10 lat była wokalistką popularnego zespołu Łzy. Gwiazda oficjalnie odeszła z grupy w 2010 roku, po roku od wydania swojej solowej płyty Pan i Pani. Teraz wokalistka udostępniła fragment koncertu Walczuka na swoim story i wyraziła radość płynącą z faktu, że stanowi źródło inspiracji dla podbijających rynek młodych twórców.