Jann stale udowadnia, że nie pojawił się w show-biznesie przypadkiem. Artystka, o którego twórczości jeszcze rok temu wiedzieli tylko nieliczni, z impetem wkroczył na polską scenę, robiąc na niej niemałe zamieszanie. Momentem przełomowym w karierze Janna okazał się być udział w preselekcjach do Eurowizji 2023, w których zajął 2. miejsce. Piosenkarz szybko awansował na ulubieńca publiczności i to właśnie on zajął 1. miejsce w tzw. televotingu. Niedługo później przekroczył pierwszy milion słuchaczy na Spotify, a także wyprzedał trasę koncertową w zaledwie dobę. Zainteresowanie biletami było tak duże, że podjęto decyzję o dołożeniu koncertów. Jann szybko udowodnił też, że nie jest piosenkarzem tylko jednego hitu. Na fali popularności Gladiatora słuchacze odkryli utwory pochodzące z jego EP-ki Power, jak i te, które nagrywał na samym początku swojej muzycznej drogi. Idąc za ciosem, na dzień przed występem podczas drugiego dnia Orange Warsaw Festival, Jann zaprezentował nowy singiel Need a break. Niezwykle osobisty i emocjonalny numer doczekał się naszpikowanego symbolami teledysku.
Hipnotyzujący Jann, nieobecna Goulding i świetna Zawiałow. Tak było na OWF 2023!
Jann zaserwował emocjonalną bombę
Nowy teledysk Janna wbił internautów w fotel. Wokalista po raz kolejny wspiął się na wyżyny kreatywności, serwując fanom przemyślane, osobiste i kompletne dzieło. Wideoklip nakręcony do kawałka Need a break mocno koresponduje z tekstem utworu, który opowiada o osobistych przeżyciach piosenkarza.
Mówcie co chcecie, ale to jest światowy poziom. Może kiedyś Polska "dojrzeje" do twojej twórczości. I hope so 🤞
Niesamowite, że Janek ani na sekundę nie traci prawdy w spojrzeniu, w ciele, w mimice. Przyglądałam się bardzo dokładnie każdej sekwencji, każdemu kadrowi. Tam nie ma cienia fałszu, tam wciąż płonie wewnętrzny, żywy ogień.
A mnie zachwyca minimalizm; jak niewiele trzeba by zrobić g e n i a l n y teledysk - piszą pod klipem do Need a break fani.
Rzeczywiście, obok tego wideo trudno przejść obojętnym.