Jan Dąbrowski

i

Autor: AKPA

Influencerzy

Jan Dąbrowski o sprzątaniu 230-metrowej willi i córkach. "To jest wyzwanie, mając trójkę dzieci"

2025-02-23 14:29

Jak Jan i Sylwia radzą sobie z wychowaniem dzieci i prowadzeniem domu bez pomocy? Influencer opowiedział o codziennych wyzwaniach związanych z opieką nad trzema córkami oraz sprzątaniem dużej willi. Wyznał, że sprawa wcale nie jest łatwa i wymaga sporej dyscypliny. Zdarza się, że jakikolwiek porządek jest chwilowy

Każdy, kto choć odrobinę śledzi to, co dzieje się w social mediach wie, że Jan Dąbrowski i Sylwia Przybysz to jedna z najbardziej rozpoznawalnych par w polskim internecie. Od lat dzielą się swoim życiem z fanami, a kilka miesięcy temu pokazali kolejną ekscytującą zmianę, czyli przeprowadzkę do wymarzonego domu pod Warszawą. Ich 230-metrowa willa, położona wśród zieleni, stała się ich azylem i miejscem, w którym dorastają ich trzy córki: Pola, Nela i Jaśmina. Teraz influencer postanowił opowiedzieć nieco więcej na temat ich codzienności i tym, jak wygląda opieka nad pociechami. Zdradził również, jak wygląda kwestia sprzątania tak ogromnej posiadłości.

Zobacz też: Ogród Sylwii Przybysz i Jana Dąbrowskiego wygląda nieziemsko. Fani boją się jednak jednego

Eska MIX - Luty vol. 1

Jan Dąbrowski - dom

Nowy dom influencerów to imponująca posiadłość, która od razu przyciągnęła uwagę fanów. Para kupiła go na rynku wtórnym i przez kilka miesięcy intensywnie remontowała oraz urządzała. Efekt? Stylowe wnętrza, duże przestrzenie i przemyślane rozwiązania. W willi znajdują się m.in. bawialnia dla dzieci, trzy łazienki, dwie garderoby oraz unikalny "kominek na trzy strony". Z kolei ogromne okna wpuszczają mnóstwo światła i pozwalają cieszyć się widokiem otaczającego lasu.

Choć mogłoby się wydawać, że w tak dużym domu nie obejdzie się bez pomocy domowej, Jan Dąbrowski rozwiewa wątpliwości. W rozmowie z Pudelkiem zdradził, że wszystkie domowe obowiązki wykonują sami, co przy trójce dzieci stanowi nie lada wyzwanie.

Nie, niestety nie mamy pomocy domowej. Wszystko robimy sami, także nie jest łatwo. Dlatego teraz, jak robimy serię house tour, w której pokazujemy, jak wykończyliśmy nasz dom, to robimy to pokojami, bo posprzątanie całego domu na raz to jest jednak wyzwanie, mając trójkę dzieci. Jeden pokój posprzątamy, idziemy do drugiego, a wtedy dzieci wchodzą do tego pierwszego i robią tam całkowity chaos - zdradził. 

 Ostatnio Sylwia Przybysz wyjechała na kilka tygodni do USA, gdzie pracuje nad nową muzyką i szlifuje angielski. Janek opowiedział, jak w tym czasie radzi sobie z obowiązkami.

Sylwia dobrze mnie przygotowała, więc daję radę. Dodatkowo odwiedzili mnie moi rodzice, więc mam ogromne wsparcie. Właśnie to jest najlepsze w dużych rodzinach - można zawsze na siebie liczyć.

Zobacz galerię: Tak mieszka Blanka Lipińska. Styl vintage, kwiaty i drewno. "Mam chatę jak z Pinteresta"