Jakub Dąbrowski w The Voice of Poland 10 to jedno z największych odkryć trenerów. To zdanie wielu osób komentujących jego występy w internecie. Uczestnik, który szlifuje swój talent wokalny pod okiem Michała Szpaka, w jubileuszowej edycji najbardziej muzycznego programu talent-show w Polsce, śpiewał bardzo sentymentalne utwory. Usłyszeć mogliśmy jego wersję hitu A Thousand Years, z repertuaru Christiny Perri, a także The Blower's Daughter, za które odpowiada Damien Rice. W drugim odcinku na żywo, trener postawił go przed jeszcze trudniejszym zadaniem. Musiał poradzić sobie z przejmującą balladą zatytułowaną Wracam do domu. Utwór ten do zaśpiewania dostają nieliczni, więc to duże wyróżnienie dla młodego uczestnika Voice. Jakub Dąbrowski pod koniec swojego występu, śpiewając ostatnie trzy słowa piosenki, czyli: Nie zostawiaj mnie, wybuchnął płaczem. Wzruszenia nie kryli również goście na publiczności oraz trenerzy. Największe emocje pokazała Margaret, która uroniła łzy jeszcze przed występem uczestnika:
Yyyy... Ej Tomson daj chusteczki. Powiedziałeś Kuba i bardzo mnie to ujęło i już przed twoim wykonaniem zaczęłam sobie "płakulki" uskuteczniać. Powiedziałeś tak: "To jest pożegnanie, ale jest nadzieja, nie?. Idziemy dalej.". Idziemy dalej, gratuluję
- łamiącym głosem powiedziała wykonawczyni hitu In My Cabana. Jej wzruszenie zrozumiał Baron, który również ciężko powstrzymał się od łez:
Gratuluję, przepiękny występ, wzruszyłem się. Za każdym razem, jak słyszałem tę piosenkę tutaj w The Voice of Poland wzruszałem się. Był taki chłopak Mikołaj Sobierajski, który zaśpiewał tę piosenkę wspólnie z Justyną Steczkowską lata temu i wróciły do mnie te same emocje i miałem wielką nadzieję, że je obudzisz. Byłem wcześniej na próbie, widziałem jak zespół przygotowywał dźwięki i mówię: "yes, będzie ta piosenka"! Kocham ją i pomyślałem sobie, kto może ją zaśpiewać i od razu wiedziałem, że to będziesz ty. Przepiękną historię stworzyłeś. Wielkie brawa.
Występ pochwalił także Kamil Bednarek. Debiutujący w roli trenera muzyk, zasugerował jednak, że Jakub zaśpiewał piosenkę Wracam do domu - niezbyt czysto. Stwierdził jednak, że można to wybaczyć:
Ty masz taką fajną aurę wokół siebie, nawet jeśli coś nie jest zaśpiewane do końca okey, to tobie się to wybacza. Po prostu masz taką osobowość, która człowieka rozczula. Przypominamy sobie o wrażliwości, której w dzisiejszych czasach jest coraz mniej. Mimo, że nie lubię takiego stylu śpiewania, to ja ci wierzę. W sposób, w jaki to zaśpiewałeś jesteś wiarygodny, więc dziękuję, bardzo dobry występ.
Co o występie Jakuba Dąbrowskiego powiedział jego trener, Michał Szpak? Tak naprawdę po raz pierwszy od bardzo dawna, wykonawca hitu Color Of Your Life, był pod tak dużym wrażeniem:
To wymaga jedyne czego, to wymaga przytulenia. To był dla mnie bardzo emocjonalny występ, że...
- panowie się przytulili, a Michał pogratulował występu swojemu uczestnikowi. Ostatecznie Jakub Dąbrowski decyzją widzów pojawi się w półfinale. Decyzją trenera o finał z Kubą powalczy Daria Reczek. W półfinale The Voice of Poland na scenie pojawi się ośmioro uczestników (po dwóch z każdej drużyny). Do wielkiego finału, który jeszcze w listopadzie, awansują cztery najlepsze głosy jubileuszowej edycji talent-show.