Spis treści
Z ogromną pewnością stwierdzamy, że sporo osób chciałoby pracować z Buddą, który za sprawą swojego konsekwentnego działania szybko stał się topowym twórcą w naszym kraju. Ma mnóstwo pieniędzy, jeździ najbardziej luksusowymi i sportowymi samochodami, a do tego wszystkiego realizuje pomysły, których do tej pory nikt nie miał odwagi realizować. Jednocześnie podnosi poprzeczkę innym twórcom! Ogromny sukces Buddy jest zasługą jego ciężkiej pracy, ale również osób, których na co dzień nie widać. Jedną z nich jest montażysta Daniel, który ujawnił właśnie kulisy pracy z Kamilem Labuddą. Okazuje się, że nie jest to aż tak proste zadanie. Przy klejeniu materiałów trzeba myśleć o wielu rzeczach, mieć wyobraźnię, cierpliwość, a do tego wszystkiego być odpornym na wielogodzinne siedzenie przed komputerem.
Budda odda sztabki złota o wartości 2 mln złotych. Ta akcja to SZALEŃSTWO!
Praca u Buddy - jak wygląda?
Montażysta Buddy był gościem Dawida, który na co dzień montuje filmy Ekipy Friza. Okazuje się, że Daniel nigdy wcześniej nie korzystał z programów pozwalających na montaż i praca u Kamila Labuddy jest jego pierwszą w tej dziedzinie. Półtora roku temu udział w rekrutacji, którą ostatecznie wygrał. Zdradził, że aktualnie nie jest jedynym montażystą, ponieważ pracy jest znacznie więcej. Ujawnił, że otrzymuje materiał do zmontowania i jedynie 10 procent surówki jest wyrzucana do kosza. Aż 90 procent materiału, który zrealizował Budda musi być odpowiednio zmontowana.
Budda wydał FORTUNĘ na prezent dla swojego montażysty. Ten widok zwalił go z nóg
Montażysta docenia, że jego pracodawca jest dużym tytanem pracy, ale on sam nie odpoczywa. Zrobienie jednego, całego filmu jest bardzo czasochłonne. W rozmowie na kanale Dawida Kowolika przeliczył, że zmontowanie 1-minuty materiału zajmuje mu od 1,5 do 2 godzin. Jeśli film Buddy trwa godzinę, to potrzebuje na montaż od 90 do 120 godzin pracy.
Gdyby to były filmu 20-minutowe, to bym szybciej 1-minutę materiału montował. Przy długich filmach przychodzi zmęczenie, czasem dodatkowe rzeczy dochodzą i tak dalej
- opowiadał Daniel. Powiedział też, że jeśli jest 7 dni na zmontowanie długiego filmu, to trzeba znaleźć w tym wszystkim czas na odpoczynek, żeby to było świeże. I właśnie najtrudniejsza w pracy u Buddy jest walka montowania na świeżo ze zmęczeniem. Wrócił również wspomnieniem do sytuacji, gdy chciał wszystko rzucić.
Jak zaczynałem były filmy co tydzień, w sobotę o 14:00, to był mega zajazd. To był najgorszy zajazd w moim życiu i miałem mnóstwo sytuacji, że nie dam rady. Miałem tak źle w głowie ze zmęczenia, że potrafiłem wyjść z pokoju i popłakać się. Ogarnąłem się, wróciłem do montowania, a później Kamil powiedział, że materiały już nie będą co tydzień.
Ewelina Lisowska ujawniła NIEZNANĄ tajemnicę z Tańca z Gwiazdami. Dziecinna sytuacja
Był to dla montażysty bardzo ważny moment, bo jak sam opowiedział, wtedy nie uczył się już montować, tylko zaczął skupiać się na efektywnej pracy. Autor kanału zdradził, że on sam wie, co to znaczy duże zmęczenie. W trakcie trwania serii Twoje 5 Minut od Friza przepracował w miesiącu 350 godzin.
Daniel od Buddy zaznacza, że w pracy kreatywnej trzeba cały czas myśleć, kombinować, skupiać na tym, by watchtime był dłuższy i utrzymywać uwagę widza.
Jeżeli film trwa 15 minut, to jest 15 godzin pracy. A jeśli film trwa 20 minut, to to jest dla nas dodatkowe 5, 6, 7 godzin pracy, a na YouTube, to jest tylko 5 minut dodatkowe naszej pracy, zdradził.
Budda - wyświetlenia
Budda jest jednym z nielicznych twórców, który może pozwolić sobie na bardzo długie materiały. Im więcej contentu w jednym filmie, tym lepiej, bo watchtime na jego kanale ma się bardzo dobrze. W rekordowym dla siebie styczniu 2024 jego materiały wygenerowały ponad 15 milionów wyświetleń.
Dziewczyna Buddy to prawdziwa piękność! Kamil troskliwie mówi do niej "Grażynka"
Listen on Spreaker.