Izabella Krzan uderza w Roberta Janowskiego. To niewiarygodne, co usłyszała o nim od ludzi z TVP!

Media już od kilku tygodni żyją powrotem Roberta Janowskiego do Telewizji Polskiej. Po tym, jak aktor i wokalista oficjalnie ogłosił, że odchodzi z formatu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", gdzie był jurorem, dla wielu stało się jasne, że ponownie zobaczymy go w roli gospodarza kultowego show "Jaka to melodia?". Sam zainteresowany jednak milczy, nie zdradzając szczegółów zapowiadanego transferu. Rąbka tajemnicy na temat powrotu Janowskiego do Telewizji Polskiej uchyliła niespodziewanie Izabella Krzan - była prowadząca teleturnieju "Koło fortuny" i śniadaniówki "Pytanie na śniadanie". Podczas przeglądu prasy w cyklu "Pobudka!" na Kanale Zero, gdzie znalazła pracę po wygaśnięciu umowy z telewizją publiczną, Iza, która jakiś czas temu dosadnie skomentowała już zachowanie aktualnej szefowej "PnŚ", podzieliła się z widzami i kolegami z pracy gorącymi plotkami, jakie usłyszała od wieloletnich pracowników TVP na temat Janowskiego. Nie są to miłe słowa!

To ona zastąpi Izabellę Krzan w "Kole fortuny". Znacie?

Krzan o Janowskim. Niewiarygodne, co o nim usłyszała!

Podczas przeglądu prasy Krzysztof Pieszko zatrzymał się na informacji o powrocie Roberta Janowskiego do Telewizji Polskiej. Współprowadzący program rzucił do Izy, że mowa o jej przyjacielu. 29-latka szybko to sprostowała, dzieląc się z widzami tym, co usłyszała na temat byłego (i przyszłego?) gospodarza show "Jaka to melodia"?.

Absolutnie nie. Znam wiele nieprzyjemnych historii odnośnie pana Janowskiego od współpracowników, którzy mówią, że po prostu był bardzo niesympatycznym człowiekiem i z tego, co usłyszałam także, powiedział, że np. nie wejdzie do garderoby po Rafale Brzozowskim, dopóki nie zostanie ona oczyszczona w pełni i wyremontowana, bo nie. Tamta żonka jest dosyć taka passive-agressive styl - wyznała.

Krzan podkreśliła, że co prawda nie miała okazji poznać Janowskiego osobiście, jednak wierzy swoim dawnym, związanym od lat z TVP współpracownikom.

Ja tego człowieka nie znam prywatnie, więc nie będę mówić, jedynie tak dużo informacji usłyszałam od osób, które pracują w Telewizji Polskiej od lat, typu 20, że wydaje mi się, że może być tu sporo prawdy - podsumowała.

Myślicie, że doczeka się odpowiedzi? Robert Janowski lubi odpowiadać na pojawiające się o nim nagłówki.