Piotr Świerczewski w Tańcu z gwiazdami

i

Autor: AKPA

tylko u nas

Izabela Skierska ujawniła krępujący sekret Świerczewskiego. "PIOTR NIE UMIE LICZYĆ!"

2024-10-07 16:34

Decyzją widzów to Piotr Świerczewski pożegnał się z "Tańcem z gwiazdami". Jego partnerka taneczna Izabela Skierska zdradziła nam tajemnicę. Okazało się, że były piłkarz nie potrafi liczyć do muzyki, przez co, będąc na parkiecie, musieli porozumiewać się za pomocą... rozumianych tylko przez nich gestów.

Piotr Świerczewski i Izabela Skierska mogli co tydzień liczyć na bardzo głośny doping na widowni "Tańca z gwiazdami". Mimo tego para musiała pożegnać się z parkietem w 5. odcinku show, co niezwykle zasmuciło byłego piłkarza. Nie był on bowiem zadowolony z zaprezentowanego tańca.

Izabela Skierska, partnerka taneczna Piotra, podkreśliła, iż na przestrzeni ostatnich miesięcy wykonał on niesamowity progres. Tym bardziej, że szybko wyszło na jaw, iż mężczyzna nie potrafi liczyć do muzyki, co bardzo spowalniało proces przyswajania nowych kroków i utrudniało utrwalenie choreografii. Para wypracowała sposób na porozumiewanie się w tańcu. Używali do tego rozumianych tylko przez nich gestów. Aż trudno uwierzyć, że taka sytuacja naprawdę miała miejsce!

Nie uwierzycie z kim kumpluje się Piotr Świerczewski! Aktorzy wpadli na plan "Tańca z Gwiazdami" i zrobili zamieszanie

Piotr Świerczewski nie umie liczyć. To powodowało trudności na parkiecie!

Skierska ujawniła sekret Świerczewskiego!

Izabela Skierska miała pole do popisu, otrzymując jako ucznia Piotra Świerczewskiego. Były piłkarz, związany do tej pory z murawą, a nie parkietem tanecznym, okazał się bowiem nie lada wyzwaniem, z którym poradziła sobie jednak doskonale. Tylko u nas Iza zdradziła skrywany dotąd sekret. Okazało się, że Świerczewski nie potrafi liczyć do muzyki.

A możemy zdradzić ten szczegół? Piotr nie umie liczyć w muzyce, więc jeżeli państwo myślą, że to była łatwa praca, to to nie była łatwa praca, ale to jest jeszcze większy podziw, szok i niedowierzanie, że byliśmy w stanie przejść tyle choreografii od początku do końca. My mieliśmy takie sygnały. Ja puszczałam oczko, ściskałam za rękę. Kreatywność zdecydowanie musiała się u mnie uaktywnić.

Tym większe gratulacje należą się parze. W końcu chyba nikt się nie zorientował, nawet jurorzy!