Iwona Pavlović rozwścieczyła widzów "Tańca z gwiazdami". Czarna Mamba pod ostrzałem

W niedzielnym odcinku show, który pełen był tanecznych zmagań i emocji, pierwszymi uczestnikami, którzy musieli opuścić parkiet, byli Piotr Świerczewski i Izabela Skierska jeszcze przed dogrywką. Ich występ, oceniony na 23 punkty, wzbudził mieszane reakcje. Jednak emocje naprawdę sięgnęły zenitu podczas dogrywki. To właśnie wtedy na parkiecie Natalię Nykiel i Jacka Jeschke oraz Rafała Zawieruchę i Darię Sytę. Uczestnicy musieli raz jeszcze zatańczyć swoje układy, jednak do zupełnie innej muzyki. To jednak nie koniec. Pod koniec odcinka nastąpił mocno zwrot akcji. Wszystko ze względu na decyzję Czarnej Mamby, która wywołała ogromne oburzenie. Zarówno na widowni, jak i w sieci.

Zobacz też: Maciej Zakościelny zachwycił w "Tańcu z gwiazdami". Pavlović aż wstała z krzesła!

Iwona Pavlović wywołała burzę w sieci

Wiele osób uważało, że w dogrywce lepszym występem popisali się Natalia i Jacek. Punktacja jurorów sprawiła jednak, że miejsce miał remis, który rozstrzygnąć musiała Iwona Pavlović. Choć dla sporej części widzów werdykt był oczywisty, to Czarna Mamba miała nieco inne spojrzenie na całą sytuację.

W tej konkretnej cha-chy była lepsza Natalia, więc mamy remis. Jak mamy remis... to musimy brać pod uwagę całość waszą. Nie no, jestem "czarna mamba"! O czym my rozmawiamy. Do programu przechodzą Rafał i Daria - przyznała.

Wszyscy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że przewodnicząca jury, nie miała łatwego zadania, jednak jej decyzja wzbudziła ogromne emocje wśród widzów. Większość z nich uważała, że w programie zostać powinna Natalia, a nie Rafał. Internauci od razu zareagowali na werdykt, krytykując postawę Iwony Pavlović. Wiele osób zwróciło uwagę, że dogrywka nie miała sensu, skoro brano pod uwagę dotychczasowe występy, a nie tylko ten jeden wieczór.

Ta dogrywka to jakieś nieporozumienie"

Natalia zatańczyła lepiej w dogrywce, co przyznała Pavlović, a i tak wywaliła Natalkę… Po co była dogrywka w takim razie?

Iwona mówi, że w dogrywce lepsza była Natalia, po czym wybiera Rafała. W takim razie po co była ta dogrywka? Bardzo niesprawiedliwy werdykt!