Justin Bieber - skandale z udziałem wokalisty były niegdyś codziennością. Kanadyjski piosenkarz rozpoczął karierę jako grzeczny i niewinny nastolatek, jednak szybko udowodnił, że nie jest wcale takim aniołkiem. Chyba wszyscy pamiętają głośne aresztowania, sprawy sądowe z sąsiadami, krótkotrwałe romanse i inne wybryki, których bohaterem był właśnie Justin Bieber. W wydanym na początku tego roku dokumencie Seasons gwiazdor popu wyjawił, że ma za sobą bardzo ciężki okres, kiedy nie stronił od nielegalnych substancji, a jego współpracownicy obawiali się o jego życie.
Życie Justina Biebera to gotowy scenariusz na film. Nic dziwnego, że DJ Khaled zaangażował piosenkarza do teledysku Popstar, który opowiada o tym, jak wygląda codzienność gwiazd popu. Imprezy do białego rana, towarzystwo pięknych modelek, szkodliwe substancje, kłótnie z menadżerami - to wszystko zobaczymy w najnowszym klipie, w którym wystąpił Justin Bieber. Odegranie tych scen nie było dla niego problemem. W końcu sam żył kiedyś w taki sposób. Końcówka wideoklipu będzie sporym zaskoczeniem!
Justin Bieber - nowy teledysk zdradza wszystko!
Choć Justin nie śpiewa w kawałku Popstar, tylko rusza ustami do zwrotek Drake'a, bez problemu może się identyfikować z jego tekstem. Nawet stylówka Biebera z klipu nawiązuje do czasów, kiedy używał pseudonimu Bizzle. - Bizzle powrócił, ale tylko na potrzeby teledysku Popstar - napisała jedna z modelek występujących w produkcji, Allison Kaye.
W klipie wystąpiła również żona Justina Biebera - Hailey Bieber. Artysta wielokrotnie powtarzał, że to ona wyciągnęła go z kłopotów. I w wideo do Popstar nie zabrakło czułego wyznania. Zobaczcie sami.