Ida Nowakowska

i

Autor: AKPA

Gwiazdy

Ida Nowakowska ujawniła, kim był jej ojciec. Przez lata ukrywała prawdę

2024-07-03 14:20

Nazywano go "następcą Hłaski", jednak jego córka przez długi czas nie chciała o nim opowiadać. Ida Nowakowska przyznaje, że z ojcem łączyła ją szczególna więź, która w ogromnym stopniu ją ukształtowała. Wyjawiła, dlaczego przez wiele lat ukrywała, kto był jej tatą.

Prezenterka telewizyjna przyszła na świat, gdy jej tata miał 55 lat. Choć był niezwykle zapracowanym człowiekiem, to wszystko zmieniło się w 1990 roku. Mężczyzna w pełni zaangażował się w wychowywanie dziecka, który starał się sprawić, by codzienność Igi była wyjątkowa. Spędzał z nią każdą wolną chwilę, bawił się, w późniejszym czasie odbierał ze szkoły i zapraszał razem z koleżankami na obiad, by dzielić się różnego rodzaju historiami. Ida Nowakowska podkreśla, że był niezwykle ciekaw młodego pokolenia - uwielbiał zadawać pytania, prowadzić długie rozważania i spędzać czas z młodzieżą. Niestety, 16 maja 2014 mężczyzna zmarł. Jak wielokrotnie przyznawała tancerka, to był dla niej ogromny cios, ponieważ Marek Nowakowski był dla niej nie tylko ojcem, ale również przyjacielem i bratnią duszą.

Fanki dzwonią do Dawida Kwiatkowskiego na żywo! Wywiad - Radio ESKA

Ida Nowakowska - ojciec

Tata Idy Nowakowskiej był znanym pisarzem, który nie bał się poruszać trudnych tematów w swojej twórczości. Do najgłośniejszych można zaliczyć m.in. zbiór opowiadań "Ten stary złodziej" czy książkę "Powidoki". Prezenterka przez długi czas nie ujawniała jednak, że to właśnie Marek Nowakowski jest jej ojcem. Dlaczego? Wyjaśniła to w rozmowie z Kubą wojewódzkim.

Uważam, że jeszcze nie jestem na tym poziomie intelektualnym, na którym powinnam się tym chwalić. Uważam, że jeszcze nie reprezentuję w najlepszym świetle intelektualnym swojego taty. Mój tata był najmądrzejszym człowiekiem, jakiego w życiu poznałam.

Tancerka nie ukrywa, że gdy jej ojciec zmarł, jej życie kompletnie się zawaliło Śmierć była dla niej wielkim ciosem, który sprawił nawet, że przeżyła kryzys wiary.

Marek Nowakowski należy do najwybitniejszych polskich prozaików. Jako przedstawiciel realizmu był wnikliwym obserwatorem codzienności i znakomitym portrecistą tego, co w PRL–u uchodziło za zwyczajne i powszednie. Opisywał życie warszawskiej ulicy, peryferia i środowiska małomiasteczkowe, stawiając fundamentalne pytania dotyczące kondycji moralnej współczesnego człowieka - napisano na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta w 10. rocznicę śmierci pisarza.