Harry Potter, Hobbit i Batman to Polacy? Według ambasady Polski w Wielkiej Brytanii, tak. Informację, w której w zawiły sposób tłumaczą polskie pochodzenie wielu fikcyjnych bohaterów, udostępniają w mediach społecznościowych. Celem tej kampanii jest oczywiście promowanie naszego kraju za granicą. Niestety, mimo szczerych chęci, tak naprawdę to kuriozalna wpadka ambasady.
Szwedzkie media piszą, że Margaret w czasie próby odsłoniła tylną część swojego ciała. Reakcja wokalistki jest bezbłędna, o czym przekonacie się na ESKA.pl
Ambasada przesadziła
Według ambasady w Wielkiej Brytanii, Harry Potter, Hobbit, Batman, a nawet Sherlock Holmes i Godzilla mają polskie korzenie. Skąd ten pomysł? Swoją polskość mają zawdzięczać słynnej wytwórni Warner Bros. Została ona bowiem założona przez trzech polskich braci, którzy na początk XX wieku wyemigrowali do USA. Hirsz (Harry), Aaron (Albert) i Szmul (Sam) byli rodzeństwem polskich żydów, którzy po przybyciu do Ameryki, zainwestowali w kinematograf, a 20 lat później, założyli wytwórnię Warner Bros.
Informacje ambasady można jednak uznać za bardzo naciągane. Wytwórnia stworzyła co prawda filmy o Harrym Potterze, Hobbicie, Sherlocku Holmesie, Batmanie czy Godzilli, ale te postaci nie były pomysłami Warner Bros! Dla internautów sprawa jest jasna - to kuriozalna wpadka ambasady. Wystarczy przeczytać pojawiające się pod postami komentarze.
Eurowizja 2018 dostarczy nam sporo radości? Jakie szanse ma Polska w 63. Konkursie Piosenki Eurowizji? Przekonajcie się na ESKA.pl