Harry Styles udowodnił, że zamach w Manchesterze, w którym zginęły 22 osoby a ponad 50 zostało rannych nie jest mu obojętny. Gwiazdor One Direction zadzwonił do jednej ze swoich fanek, która ucierpiała podczas wybuchu i dodał jej otuchy w walce z obrażeniami. Całą akcję zorganizowała siostra poszkodowanej - Georgia Lewis.
Manchester: Ariana Grande zorganizuje wielki koncert charytatywny >>
Freya Lewis, 14-letnia dziewczynka odniosła poważne obrażenia w zamachu, do którego doszło 22 maja podczas koncertu Ariany Grande. Siostra dziewczynki - Georgia tuż po zamachu rozpoczęła akcję na Facebooku, której celem było dotarcie do Harry'ego Stylesa - największego idola ciężko rannej dziewczynki. Dzięki pomocy internautów na pierwszy rzut oka niemożliwa akcja przerodziła się w rzeczywistość! Freya rozmawiała z Hazzą!
Nie mogę w to uwierzyć, pan Harry Styles zadzwonił do mojego taty. Kiedy Freya usłysza jego głos automatycznie podniosło ją to na duchu. Była w szoku, że zadzownił do niej Harry. Powiedział, że ją kocha, ona też wyznała mu miłość. Dziękuje wszystkim za wszystko!!! Kocham Was wszystkich!!! - tak podsumowała całą akcję Georgia Lewis.