Happy Prince z szansą na wygraną Eurowizji! Jak to możliwe?

Happy Prince według wielu osób to zespół, który powinien reprezentować Polskę na Eurowizji w Lizbonie. Okazuje się, że grupa założona przez dwóch przyjaciół wciąż ma szansę na eurowizyjny sukces! Jak to możliwe i o co chodzi? Mamy na myśli oczywiście Konkurs Piosenki Eurowizji drugiej szansy. W ciągu najbliższych miesięcy przekonamy się, czy zrzeszeni eurowizyjni fani zdecydują się wysłać na OGAE Second Chance Contest autorów hitu Don't Let Go. 

Happy Prince na Eurowizji 2018 - druga szansa

Happy Prince bilet do Lizbony przegrał z Gromee i Lukasem Meijerem o włos. Wszystko rozstrzygnęło się rzutem na taśmę po głosowaniu widzów! Piosenka Don't Let Go najbardziej spodobała się jury, które postanowiło dać dwunastkę, czyli maksymalną liczbę punktów do zdobycia. W głosowaniu telewidzów zajęli czwarte miejsce, otrzymując siedem punktów i tym samym po zliczeniu wsparcia jury i widzów mieli 19 pkt, co dało im 2. miejsce. Śmiało można przypuszczać (ze względu na wysoką pozycję w Krajowych Eliminacjach), że to właśnie Happy Prince ma największą szansę, by reprezentować Polskę na OGAE Second Chance Contest, które w 2018 roku odbędzie się w szwedzkim Malmo. 

Jak poinformowała nas osoba ze strony eurowizja.org: - Dopiero będziemy decydować, kto dostanie od OGAE drugą szansę. Na pewno damy znać w odpowiednim artykule.

 

Konkurs Drugiej Szansy - co to jest?

Konkurs Drugiej Szansy znany także jako OGAE Second Chance Contest odbywa się dorocznie od 1987 roku. Organizacja ma na celu rozszerzenie, pokazanie i wypromowanie krajowej muzyki na całym świecie. Jest to drugi w kolejności (po oficjalnej Eurowizji) konkurs działający w taki sposób. W przedsięwzięciu mogą brać udział wyłącznie zgłoszeni przez fankluby Eurowizji artyści, którym nie udało się wygrać krajowych selekcji. W internetowym konkursie członkowie klubów OGAE oglądają występy artystów z krajowych eliminacji, po czym ostatecznie oddają swoje głosy.

Happy Prince - co to za zespół?

Happy Prince to dwóch przyjaciół - Jakub Prachowski i Tomasz Stawarz – spotkali się po latach, by ponownie połączyć swoje siły i wykorzystać zdobyte doświadczenia muzyczne i producenckie. W ten sposób powstał projekt Happy Prince. Współpraca ta zaowocowała materiałem na pierwszy wspólny album, który niebawem się ukaże.