One Love Manchester: Usher zdradził, że miał bardzo poważny powód, dla którego ostatniej chwili zrezygnował z udziału w wielkim charytatywnym koncercie. I nie chodziło tu bynajmniej o Liama Gallaghera! Gdy wydarzenie na stadionie Old Trafford dobiegło końca wielu fanów fanów amerykańskiego piosenkarza było zbitych z tropu. Ushera próżno było bowiem szukać na scenie razem z takimi gwiazdami jak Ariana Grande, Katy Perry, Justin Bieber, Coldplay czy Miley Cyrus, pomimo tego, że znajdował się na liście potwierdzonych wykonawców. Od razu pojawiły się głosy, że nazwisko Ushera w zapowiedziach było jedynie przykrywką dla występu-niespodzianki Liama Gallaghera. Okazuje się jednak, że prawdziwy powód nieobecności artysty był zupełnie inny.
Koncert One Love Manchester pobił tegoroczny rekord oglądalności spośród wydarzeń telewizyjnych na świecie. Jeśli macie ochotę zachować jakąś pamiątkę z tego wyjątkowego wydarzenia, to macie teraz okazję zaopatrzyć się w jeden z wielu gadżetów ze specjalnej
Dlaczego Ushera nie było na koncercie One Love Manchester?
Usher zdradził, jak to było naprawdę z jego udziałem w One Love Manchester na Instagramie. Tego samego dnia co koncert w Manchesterze, rozpoczęły się kolonie jego syna. - To jeden z nielicznych letnich obozów dla dzieci żyjących z cukrzycą - zdradził Usher. - To był dla niego, jak i dla mnie jako dumnego ojca, bardzo ważny dzień. Bądź silna Wielka Brytanio - dodał artysta. Wygląda na to, że jak najbardziej możemy mu wybaczyć jego nieobecność z takiego powodu.