Latem ubiegłego roku media obiegła informacja, że Gosia Andrzejewicz powraca na scenę po dziesięciu latach i promuje swój najnowszy singiel "Na zawsze". To niesamowita gratka dla wszystkich dorastających we wczesnych latach dwutysięcznych słuchaczy, którzy nieustannie nucili pod nosem jej największe hity takie jak "Siła marzeń" czy "Słowa". I choć mogłoby się wydawać, że jej powrót, nawet po długiej przerwie, będzie wręcz ponownym wtargnięciem do show-biznesu, to wiele wskazuje na to, że Gosia Andrzejewicz ma spore problemy finansowe. Tak przynajmniej pomyśleli internauci, którzy zobaczyli, że artystka uruchomiła zbiórkę pieniędzy.
Gosia Andrzejewicz - zbiórka pieniędzy
Gwiazda na swoi profilu na Instagramie załączyła link, który przenosi jej obserwatorów do dwóch stron. Na jednej z nich można mogą wesprzeć ją finansowo i dać tzw. napiwek. Z kolei i na drugiej, można zafundować jej "Wirtualną kawę". Wiele osób zmartwiło się, że Gosia Andrzejewicz ma poważne problemy finansowe. W rozmowie z Super Expressem odniosła się do sprawy jasno dając do zrozumienia, że zdecydowała się na taki zabieg tylko po to, by przetestować nowe aplikacje.
Dziękuję za troskę. Zapewniam, że mam za co żyć. W ubiegłym roku zagrałam dziesiątki świetnych koncertów. (...) Przez liczne koncerty nie miałam nawet wakacji. Postanowiłam jedynie przetestować nowe aplikacje. Trzeba być nowoczesnym. Inni artyści korzystają z nich od dawna, więc i ja postanowiłam spróbować. Dzięki temu jestem też w kontakcie z fanami, którzy mieszkają na tyle daleko, że nie mogą fizycznie zjawić się na moim koncercie, ale mają życzenie w jakiś sposób wesprzeć moją twórczość.
Gwiazda odniosła się również do swojej działalności na TikToku.
Kiedyś myślałam, że się nie odnajdę na TikToku, ale okazało się, że to miejsce dla mnie. To normalne, że tam i na Instagramie zarabia się pieniądze. Niedawno nagrałam trzy nowe single. Planuję do nich teledyski. W tym miesiącu wydam kolejny teledysk. 2024 rok będzie wypełniony moimi teledyskami i koncertami.
Wygląda na to, że wszyscy fani zaniepokojeni sytuacją materialną Gosi Andrzejewicz mogą odetchnąć. Gwiazda nie ma żadnych problemów finansowych, a zbiórka to po prostu chęć zaspokojenie swojej ciekawości, a przy okazji przetestowanie nowych technologii.