Gdy w 2003 roku pojawił się album 'Gdzie jest Eis?', odbiorcy hip-hopu patrzyli na krążek krzywo i raczej jako jakąś anomalie. Nawijanie o zarabianiu pieniędzy i chęci bycia bogatym były grzechem, a każdy kto podejmował temat, z miejsca był krytykowany przez słuchaczy i kolegów z rapowej branży. Mijały lata, album z roku na rok stawał się coraz bardziej kultowy, a atmosferę podgrzewało to, że Eis wycofał się z branży, a jego jedyna solówka, w sieci osiąga kosmiczne kwoty. Po 18 latach od premiery doczekaliśmy się reedycji, która wypada bardzo pozytywnie.
Jak zaciekawić młodego słuchacza Eisem? Zaangażuj do współpracy jego idoli
Płyta ma tyle lat, co niektórzy odbiorcy Bedoesa, Otsochodzi czy Szpaka, no może też niektórzy słuchacze Pro8l3mu, jednak wspólny numer z Oskarem to inna kwestia, ale o tym za chwilę. Na reedycji znajdziemy klasyczny materiał, umieszczony w specjalnym kartonowym sliderze, który ma nałożoną trójwymiarową grafikę z Eisem. No i gdy kończy się album, wjeżdża premierowo numer 'Astra', który nie pojawił się w 2003 roku, a teraz do Eisa z tamtego czasu, dograł się Eis z 2021 roku.
Miłe zaskoczenie i pewnego rodzaju nawiązanie do tego, że przez 18 lat nikomu nie udało się by Eis się dograł (z wyjątkiem Pro8l3mu), a teraz Eisowi dogrywa się Eis. Nawiązując już do Pro8l3mu, warto zauważyć, że pojawienie się Oskara może być koleżeńskim odwdzięczeniem się, za to, że Eis pojawił się w winylowym remixie numeru 'Dr Melfi'.
Dodatkowe gościnki, to świetny sposób, by młodego słuchacza zainteresować materiałem. Do tego, jak wspominał sam Eis, raperzy którzy się pojawili, to jego prywatne wybory i zawodnicy, których słucha. Pomysłowe tez było wklejenie obecnych zwrotek w teledyski, które wyglądają jakby faktycznie były nagrane w 2003 roku.
Staranne wydawnictwo fizyczne , plakat i koszulka z kefirem
Reedycją zajęli się Lajka Corp oraz Def Jam Poland, którzy trzeba przyznać, bardzo poważnie wzięli się za wznowienie tego krążka. Cedek dostajemy w sliderze z 'ruchomym' Eisem, a wszystko zamknięte w solidny jawel-box. Winylowe wydanie to konkretne placki, które z pewnością będą grać przez wiele lat. Dodatkowo, przygotowano specjalny merch nawiązujący do albumu, którego produkcją zajęła się firma Mass Denim. Lepszego nawiązania do 2003 roku nie da się chyba zrobić.
Reasumując, reedycja 'Gdzie jest Eis?', to jedna z lepszych akcji ostatnich lat. Staranne wykonanie, fajna akcja promocyjna, w której czuć zajawkę, a nie skok na kasę. Pozostaje tylko liczyć na to, że Eis jednak wróci i nie trzeba będzie czekać kolejnych 18 lat, na coś nowego od niego. Jak widać, jest dla niego dużo miejsca na rynku w Polsce.