Gdy aktor trafił za kratki, Loni dowiedziała się o jego długach. Były one jednak tak ogromne, że nie była w stanie sama ich spłacić. Sprzedaż domu i samochodów sprawiły, że modelka popadła w depresję. Ukojenia szukała w używkach, na stałe rezygnując ze sportu. Choć miała przy sobie przyjaciół, którzy próbowali jej pomóc, ich starania poszły na marne. Loni Willison zamieszkała na ulicy.