Nieudane biznesy polskich gwiazd. Nektórzy stracili fortunę!
Wielu artystów decyduje się na to, by zapewnić sobie plan B, który będzie stale będzie przynosił dochody, ale także pozwoli im na to, by zainwestować swoje pieniądze. Niestety, często wymarzone biznesy okazują się totalną klapą. Niektóre gwiazdy słono zapłaciły za swoje pomysły i długo musiały podnosić się po porażce.
Nieudane biznesy polskich gwiazd
Nie zawsze znane nazwisko jest gwarancją wielkiego sukcesu. Świadczą o tym m.in. nieudane biznesy gwiazd. Choć wielu mogłoby wydawać się, że rozpoznawalność i uplasowana pozycja w show biznesie gwarantuje mocne wejście na rynek, a znajomości pomagają w rozpromowaniu danej inwestycji, to nie wszyscy mają żyłkę do interesów. Czasem marzenia i chęć bogactwa zderzają się z rzeczywistością, która w przypadku wszystkich, bez wyjątku, bywa okrutna. Wiele osób musiał przełknąć gorycz porażki i szybko wycofać się z rynku, by nie stracić jeszcze więcej. Restauracje, bary, salony piękności i firmy produkujące kosmetyki - polskie gwiazdy starają zabezpieczyć swoją finansową przyszłość i uniezależnić się od show-biznesu. I choć wielu wychodzi to na dobre, a inwestycje szybko się zwracają, to są też tacy, którzy szybko musieli zamknąć swoje biznesy.
Julia Kamińska
Salon fryzjerski Julii Kamińskiej został otwarty w 2017 roku w Warszawie. Aktorka podkreślała, że włożyła w swój biznes całe swoje serce. Pomimo pandemii koronawirusa firma nadal działała i prowadziła konsultacje online. Niestety, na początku 2023 roku gwiazda ogłosiła, że sprzedaje salon, ponieważ nie jest w stanie poświęcać miejscu wystarczającej ilości czasu.
rozwiń
Michał Wiśniewski
Warszawski klub Extravaganza, którego właścicielem był Michał Wiśniewski powstał w czasach największej popularności zespołu Ich Troje. Inwestycja jednak okazała się nietrafiona, przez co wokalista musiał zamknąć biznes, na którym stracił około 600 tysięcy złotych.
rozwiń
Katarzyna Figura i Borys Szyc
Figura, wraz z mężem i kolegą z branży, zdecydowała się otworzyć w Giżycku restaurację Port Kompas. Niestety, ich lokal nie cieszył się zbyt ogromną popularnością wśród klientów, a to przecież podstawa. Miejsce, niedługo po otwarciu, zostało zamknięte przez służby sanitarne. Wszystko ze względu na to, że miejsce nie posiadało toalety dla gości ani koszy.
Bracia Mroczek
Marcin i Rafał Mroczek założyli agencję Mroczek House, której celem była organizacja spotkań towarzyskich i obsługa imprez. Niestety, firma nie uplasowała swojej pozycji na rynku, a zainteresowanie potencjalnych klientów było znikome. Agencja popadła w ogromne długi, przez co aktorzy zmuszeni byli zamknąć biznes.
rozwiń
Agnieszka Kaczorowska
Szkoła tańca Agnieszki Kaczorowskiej została otwarta jesienią 2017 roku. Niestety biznes nie przetrwał pandemii koronawirusa. Aktorka zmuszona była zamknąć lokal.
rozwiń
Panowie zainwestowali w gastronomię i otworzyli sieć restauracji o nazwie Prohibicja. Firma działąła przez kilka lat, jednak nie przynosiła niemal żadnych zysków. Znane twarze nie przyciągnęły klientów, przez co aktorzy zmuszeni byli sprzedać część lokali. Resztę z kolei zamknęli.
rozwiń
Andrzej Piaseczny
Na początku lat 2000. wokalista zainwestował w trzypiętrowy pub Soho. Niestety, w tym przypadku również znane nazwisko i rozpoznawalność nie przyciągnęły klientów. Po roku funkcjonowania Piasek sprzedał lokal, jednak z bardzo dużą stratą, która opiewała na około 150 tysięcy złotych.