Nastolatka, która uwodzi swojego nauczyciela, to nic nowego w świecie kina - motyw znany i sprawdzony od lat. A jednak film "Dziewczyna Millera", którego głównym wątkiem jest właśnie toksyczna relacja uczennicy i dojrzałego mężczyzny, wywołała prawdziwy skandal. Co tak oburzyło krytyków oraz publiczność i przede wszystkim - czy krytyka tej produkcji jest słuszna?