Budda został świętym Mikołajem.
Bez prezentów świąt nie będzie - do takiego wniosku doszedł Budda, który postanowił wydać mnóstwo pieniędzy na monitory, konsole, głośniki i finalnie rozdać je spotkanym przechodniom na ulicy. Za co? Za nic, tak po prostu - na lepszy dzień!